Po co nam toaleta? Mamy przecież Facebooka!
Londyńskie Muzeum Nauki przeprowadziło niedawno ankietę dotyczącą rzeczy, bez których Brytyjczycy nie wyobrażają sobie życia. Jej wyniki okazały się dla badaczy dość zaskakujące. Zobacz, co – według ankietowanych – jest dla nich najważniejsze.
Londyńskie Muzeum Nauki przeprowadziło niedawno ankietę dotyczącą rzeczy, bez których Brytyjczycy nie wyobrażają sobie życia. Jej wyniki okazały się dla badaczy dość zaskakujące. Zobacz, co – według ankietowanych – jest dla nich najważniejsze.
Badanie poprzedziło wystawę, dotyczącą walki z kryzysem żywnościowym i wojen o zasoby naturalne. Mogłoby się wydawać, że opisana przez psychologa Abrahama Maslowa hierarchia potrzeb człowieka nie zmieniła się od kilkudziesięciu lat. Jak stwierdził ten znany naukowiec:
Dopiero po zaspokojeniu potrzeby sytości, bezpieczeństwa, ciepła, przychodzi czas na potrzebę władzy, szukania prawdy.
Wygląda na to, że ustalona przed laty tzw. piramida potrzeb nie odzwierciedla wartości bliskich współczesnym Brytyjczykom.
Z ankiety wynika, że do życia wystarczy im trochę słońca, wody pitnej i lodówka oraz połączenie z Internetem i Facebook. Nieważne, że będą z niego korzystać cuchnąć i brodząc po kostki w odpadkach – prysznic, toaleta i odkurzacz znalazły się na znacznie dalszych pozycjach ;).
Choć wyniki badania mogą wydawać się zaskakujące zastanawiam się, czy ma ono jakiekolwiek znacznie w kontekście prawdziwych potrzeb. Sądzę, że jest raczej smutnym dowodem ignorancji ankietowanych, którzy deklarują, że Facebook i makijaż mają większe znaczenie od np. żarówki.
Zauważcie, że kilkanaście „niezbędnych do życia rzeczy” 15 lat temu jeszcze nie istniało ;). Które pozycje z listy zdziwiły Was najbardziej?
Źródło: The Next Web