"Polski startup pozyskał...": a kiedy zacznie zarabiać? Przestańcie chwalić dotacje!

"Polski startup pozyskał...": a kiedy zacznie zarabiać? Przestańcie chwalić dotacje!16.12.2014 08:11
Zdjęcie zespołu pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Czy sam fakt, że produkt został zauważony i dostaje wsparcie to powód do radości? Dla twórców na pewno. Reszta jednak ostrożniej powinna podchodzić do tego, ile dane projekty dostają pieniędzy, bo to o niczym nie świadczy.

Czy bralibyście na poważnie biznesmena, który chwaliłby się pieniędzmi pochodzącymi z kredytu? “Ha, teraz to dopiero jestem bogaty, bank dał mi tyle i tyle!”. Owszem, jeśli pozyskał dużą sumę, to na pewno jest jakieś tam prawdopodobieństwo, że zwróci, ale przecież doskonale wiemy, że nie do końca są to jego pieniądze. Może je “obrócić”, choć równie dobrze może je stracić. Jeszcze nic nie wiadomo.

Propaganda sukcesu

Tymczasem polskie media zachwycają się, gdy jakiś rodzimy start-up zgarnie miliony. Ale nie ze sprzedaży produktu czy pomysłu, tylko od inwestora, który zdecydował się zainwestować w firmę. Dla nas dotacja już jest sukcesem, a przecież to dopiero początek drogi. Dobrze, że zauważono, ale teraz trzeba udowodnić, że nie popełniono błędu.

Ale w Polsce - radość. Duma z tego, że zagraniczny wyłożył pieniądze, czyli docenił projekt. Skoro tak, to już jest świetnie, już jest popularność. Mydlenie oczu i tworzenie sztucznej rzeczywistości, w której kimś jest nie ten, kto zarobi pieniądze, a je "pozyska". Propaganda sukcesu, którego jeszcze nie ma i tak naprawdę trudno powiedzieć, czy będzie.

Być może to nie przypadek, że tak mało newsów jest o tym, ile dana firma zarobiła, za to coraz więcej o tym, ile “pozyskała”. To już powinien być sygnał ostrzegawczy, że dotacja inwestorów wcale nie oznacza dobrego biznesu. I prawdziwy opis sytuacji - wielu pozyskuje chętnych do inwestycji, tylko nieliczni radzą sobie dobrze i faktycznie zarabiają.

Przypomina się historia polskiego studia Bloober Team, które głośno chwaliło pozyskanymi pieniędzmi z różnych dotacji, a efektu w postaci dobrych gier jak na razie nie ma. Za to było mnóstwo obietnic i zapewnień, które miały uspokoić inwestorów.

Kiedy polski startup zarobi?

Liczby świetnie to robią. “Polski startup pozyskał ileś milionów złotych” - nie wiemy, czym jest, nie wiemy, jakie są szanse na sukces, ale coś takiego już przekonuje. Imponuje. W końcu słabeuszowi nikt pieniędzy by nie dał, prawda?

Magia liczb. A mnie marzy się, żebyśmy w końcu zwracali uwagę na sukces. Istniejący. Żeby ktoś pochwalił się milionami, które zarobił, a nie otrzymał. Albo chociaż żebyśmy zaczęli doceniać projekty, które naprawdę są ciekawe i oryginalne, a nie te, które pozyskały miliony. Promowali prawdziwy, udany biznes, a nie jego zalążek.

Wiem, lepsze to niż nic. Ale chyba i tak warto czekać na prawdziwe, "zarobione" pomysły niż zachwycać się tym, że komuś do kieszeni wpadła ładna sumka. No, chyba że uznamy, że od tego właśnie są startupy - żeby doić inwestorów, a nie robić realne interesy.

Złe to czasy, kiedy sukcesem nie jest prawdziwy, zasłużony zarobek, a fakt, że udało się przekonać inwestorów. To bardzo niezdrowa motywacja.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.