Było elegancko, teraz czas na sprzęt zaliczający się do zupełnie innej kategorii. Świecąca obudowa widoczna na zdjęciu mieści Xboksa 360 i podkręconego peceta dla graczy. Wszystko chłodzone cieczą.
Było elegancko, teraz czas na sprzęt zaliczający się do zupełnie innej kategorii. Świecąca obudowa widoczna na zdjęciu mieści Xboksa 360 i podkręconego peceta dla graczy. Wszystko chłodzone cieczą.
Po co w ogóle pakować konsolę i desktop do jednej obudowy? Ponieważ jest to możliwe, efektowne i ktoś na pewno za to zapłaci. W przypadku tego zestawu cena jest równie imponująca, co wygląd. Za kombo konsoli i PC trzeba zapłacić aż 7700 dolarów.
Co otrzymamy za tę kwotę? Oczywiście Xboksa 360, z którego można korzystać niezależnie od peceta, o dość imponujących parametrach. Sercem komputera jest procesor Core i7 930 podkręcony do 4 GHz umieszczony na płycie głównej Rampage III Extreme Edition.
Za grafikę odpowiadają dwie karty Nvidia GeForce GTX 480. Do tego dochodzi 6 GB pamięci RAM Corsair DDR3-1600, dwa 50 GB dyski SSD OCZ Verte, dysk twardy o pojemności 2 TB od Western Digital, karta dźwiękowa Creative Fatal1ty i 1500-watowy potwór marki Silverstone, który wprawi to wszystko w ruch.
Cały ten imponujący i kosztowny zestaw podzespołów umieszczono w obudowie Danger Den Tower 21 i uzupełniono o kontroler wiatraków, oświetlenie LED i wodne chłodzenie.
Imponujące? Teoretycznie tak, ale za 7700 dolarów można złożyć mocniejszy zestaw. Prawdziwy fanatyk mocy wymieniłby w tym komputerze właściwie wszystko, począwszy od procesora (na 6-rdzeni oferowanych przez 980X) poprzez RAM (mało!) na większych dyskach SSD, na potrójnej grafice i jeszcze mocniejszym zasilaczu skończywszy.
Nie twierdzę, że stosunek cena-możliwości byłby wymierny. Mało kto potrafiłby wykorzystać potencjał takiego potwora, ale jeżeli już inwestować w komputer ponad 20 000 złotych, to dlaczego zadowalać się „słabszymi” podzespołami?
Źródło: Dvice • Maximum PC