Srebro i cebula rozpozna trującego grzyba? To mit. Tłumaczymy, jak uniknąć tragedii

Srebro i cebula rozpozna trującego grzyba? To mit. Tłumaczymy, jak uniknąć tragedii28.07.2017 17:13
Grzegorz Burtan

Deszczowe dni mają swoje zalety.Możemy spodziewać się, że w lasach czeka nas istny wysyp grzybów. A te, jak wiadomo, są doskonałym uzupełnieniem naszych potraw, zwłaszcza ze względu na ich walory smakowe. Grzybobranie nie jest jednak obarczone ryzykiem – jedna pomyłka i do naszego koszyka może trafić gatunek, który jest trujący dla ludzi. Nawet śmiertelnie. Dlatego radzimy, jak zbierać grzyby bezpiecznie i odpowiedzialnie.

Jaka jest najbardziej niebezpieczna rzecz na grzybobraniu, poza wpadnięciem na stado dzików? Rutyna. Doświadczeni grzybiarze mogą się pomylić z prostej przyczyny: przekonani o swoim doświadczeniu, ignorują pewne sygnały i biorą za pewnik, że ich wiedza jest wystarczająca. Tak niestety nie jest.

  • Nie istnieje żaden prosty i niezawodny sposób na rozpoznanie, który grzyb jest jadalny, a który trujący – tłumaczy Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. - I choć wśród amatorów grzybobrania rozpowszechnionych jest wiele sposobów na identyfikację grzybów, nie wszystkie z nich są prawdziwe – dodaje.

Jakie sposoby możemy włożyć zatem między bajki?

– Nieprawdą jest, że wszystkie grzyby trujące są gorzkie, mają nieprzyjemny zapach lub zmieniają barwę po dotknięciu. Ani to, że srebrna łyżeczka lub cebula podczas gotowania z grzybem trującym czernieje. Nie można też wierzyć przekonaniu, że jeśli grzyb jest nadgryziony przez ślimaka albo owada, to nie zaszkodzi także człowiekowi – wyjaśnia Narożniak. – Przykładem niech będzie śmiertelnie trujący muchomor zielonawy (muchomor sromotnikowy), który ma łagodny smak i zapach, nie ciemnieje, kiedy się go dotknie, a ślimaki i owady jedzą go bez szkody dla siebie. Jedyną skuteczną receptą na uniknięcie zatrucia grzybami jest zbieranie tylko tych grzybów, które dobrze znamy, i które potrafimy odróżnić od grzybów trujących. – podkreśla.

Z pomocą przychodzą również smartfony – w myśl zasady „jest na to apka”, wystarczy pobrać wirtualny atlas grzybów. Program ma około 100 tysięcy pobrań, a średnia jego ocen to 4.5 Do tego twórcy zamieścili ostrzeżenie, że służy on wyłącznie jako narzędzie pomocy, a nie ostateczna wyrocznia – tak jak zwykły, papierowy atlas. Do dyspozycji oddano opisy i zdjęcie blisko 250 gatunków grzybów, z wyszczególnieniem, które warto, a których nie warto zbierać.

Skąd jednak wiedzieć, które gatunku grzyba są chociaż warte rozważenia pod kątem zebrania?

  • Początkujący grzybiarze powinni zbierać wyłącznie grzyby rurkowe, ponieważ w tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących i jest dużo mniejsze ryzyko zatrucia – radzi Narożniak. - Gatunki poważnie trujące, w tym śmiertelnie są grzybami, które pod kapeluszem mają tak zwane „blaszki”. Nie należy też zbierać i spożywać grzybów, których blaszki są białe, biało-kremowe, kremowe. Odradzam również zbieranie i spożycie bardzo młodych osobników grzybów, szczególnie blaszkowych – podkreśla.

Istotny jest również sam sposób „łowienia” grzybów. Nie powinno się ich wycinać z runa, tylko wykręcać – w ten sposób nie uszkodzimy grzybni. Jeśli znajdziemy trujący gatunek – nie niszczmy go. To, że coś jest szkodliwe dla nas, nie znaczy, że jest niejadalne – niszczenie grzybów zakłóca ekosystem lasu.

Podczas zbiorów zaopatrzmy się przewiewny koszyk lub łubiankę. W plastiku lub folii grzyby mogą się zepsuć i zaparzyć. Po skończonym zbieraniu najlepiej spożyć znaleziska jak najszybciej. Grzyby nie są jednak wieczorną potrawą – są dość ciężkostrawne, więc zachowajmy je na obiad. Z tego samego powodu odradzane jest podawanie ich dzieciom do lat 12 oraz osobom starszym.

Jeżeli nie mamy czasu ani ochoty, możemy również zaopatrzyć się w grzyby u lokalnych sprzedawców.

Pamiętajmy jednak, że to też ludzie i mogą się pomylić. Kupując grzyby, pamiętajmy, że w punktach skupu muszą być zatrudnione osoby z uprawnieniami klasyfikatora grzybów. Zaś sami sprzedawcy muszą uzyskać atest takiego klasyfikatora lub grzyboznawcy. Do tego w miejscu sprzedaży powinny znajdować się informacje o gatunku grzybów oraz dane do sprzedawcy.

  • Wydając atest na grzyby, dokonuje się m. in. oceny zgodności gatunkowej grzybów oraz cech organoleptycznych. Atest obejmuje badaną partię, której maksymalny okres przechowywania wynosi 48 godzin w temperaturze do 10 stopni – wyjaśnia Narożniak.

Co jednak, jeśli wszystkie środki bezpieczeństwa zawiodą? Czas jest podstawą w przypadku zatrucia grzybami. Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy pojawiają się takie objawy, jak ból głowy, wątroby, rozszerzone źrenice, drgawki mięśni, wymioty i biegunka czy silnie pragnienie. Jeśli tak – niezwłocznie dzwonimy na pogotowie.

Do czasu ich przyjazdu, możemy pomóc poszkodowanemu, wywołując sztucznie wymioty wodą z solą lub wprowadzając palce do gardła. Nie wolno podawać zatrutemu wody czy alkoholu. Bardzo ważne jest, by zabezpieczyć resztki grzybów i przekazać je lekarzom. Diagnostyka sprawi, że leczenie będzie skuteczniejsze. Czas jest o tyle istotny, że muchomor sromotnikowy, jeden z najgroźniejszych dla zdrowia grzybów, zabija co piątego dorosłego i co drugie dziecko.

Co roku do szpitali trafia około 60 osób z powodu zatruć grzybami. To niewiele, ale trzymajmy się tych kilku zasad, by nie powiększać tej statystyki.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.