Talibowie mają skarb. Cały świat może go pożądać

Talibowie mają skarb. Cały świat może go pożądać25.08.2021 08:32
Talibowie, Afganistan
Źródło zdjęć: © Getty Images

Talibowie dysponują złożami, które w obecnej sytuacji pożądają wszystkie kraje świata. W obliczu rozwoju elektromobilności i odnawialnych źródeł energii znajdujące się w Afganistanie złoża litu, miedzi, kobaltu i żelaza kuszą wiele państw.

Miedź, kobalt, lit czy żelazo, to surowce odgrywające kluczową rolę w branżach związanych z elektryką, energetyką i elektroniką. Od lat wiadomo, że w Afganistanie ich nie brakuje, a jednak przemysł wydobywczy w tym kraju się nie rozwija.

W związku z rozwojem odnawialnych źródeł energii i elektromobilności surowce te stają się coraz bardziej potrzebne na różnych rynkach. W ostatnich latach szczególnie rośnie zapotrzebowanie na lit, który stosuje się w akumulatorach smartfonów, a także w samochodach elektrycznych.

Ogromne złoża litu w Afganistanie

Szacuje się, że Afganistan dysponuje złożami litu o podobnej wielkości co te, które występują w Boliwii, czyli państwie, będącym jednym z liderów w kwestii eksportu tego surowca. Współpraca z Talibami jest jednak co najmniej wątpliwa moralnie. Jak informuje serwis green-news.pl, państwa zachodnie nie chcą współpracować z nowymi władzami kraju.

Nie pojawiły się jednak żadne głosy sprzeciwu ze strony Chin, Rosji czy Pakistanu. Państwa te prawdopodobnie rozważają współpracę z bojownikami.

Chiny już teraz prowadzą interesy z Afganistanem. Możliwe, że zdecydują się wyłożyć pieniądze na rozbudowę przemysłu wydobywczego i zyskać tanie i ogromne źródło litu niezbędnego do produkcji nowoczesnych akumulatorów.

Z drugiej jednak strony pojawiają się głosy, że Talibowie nie będą w stanie wykorzystać bogactw, którymi dysponują. O licie w Afganistanie mówi się od 2010 roku i do tej pory nie poczyniono żadnych kroków w kierunku jego wydobycia. Zdaniem Simona Mooresa, dyrektora zarządzającego Benchmark Minerals, wszelkie prognozy, według których Afganistan stanie się ważnym graczem na rynku litu są nietrafione.

Można wątpić, czy Talibowie sami poradzą sobie ze zorganizowaniem całego przemysłu wydobywczego litu. Jeśli jednak do gry wkroczą Chińczycy, sprawa może wyglądać zupełnie inaczej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.