Test monitora 4K AOC U3277PQU. To doskonała alternatywa dla dwóch ekranów

Ogromna przestrzeń robocza, równie potężna rozdzielczość i jeszcze do tego wielka ergonomiczność. Wady? Niewątpliwie cena. Ale czy tylko?

Każdy, kto potrzebuje dużej przestrzeni roboczej, będzie pod wrażeniem działania monitorów 4K UltraHD. Duża przekątna w połączeniu z pokaźną rozdzielczością oferują ogromny komfort. Przy montowaniu filmów ekran sprawdza się fenomenalnie. Programiści lubujący się w otwieraniu obok siebie wielu okienek również będą zadowoleni. Ale nie wszyscy będą tym modelem zachwyceni. Dlaczego?

Monitor nie waży nazbyt dużo jak na parametry, które oferuje. Czarna obudowa nie jest wprawdzie niczym niezwykłym, ale sprawia korzystne wrażenie, a smukłe kształty są miłe dla oka.

Z tyłu projektanci umieścili wszelkie złącza, natomiast z boku zlokalizowali łatwiej dostępne porty USB: dwa w standardzie 2.0 oraz dwa 3.0 - niebieski i żółty, przeznaczone do szybkiego ładowania urządzeń (przede wszystkim smartfonów).

Monitor oferuje klasyczną regulację ustawień, czyli da się zmienić wysokość, kąt nachylenia, obracać na boki oraz spionować (funkcja pivot). Miłym dodatkiem jest również umieszczona z tyłu klamerka pomagająca w organizowaniu kabli.

Na dole, na krawędzi obudowy umieszczono przyciski obsługi menu, czyli włączanie czy nawigacja po opcjach. Wszystko robi wrażenie z perspektywy dobrze rozumianego minimalizmu. Można jedynie nieco narzekać na jakość przycisków, które niestety sprawiają wrażenie tanio zrobionych.

Menu monitora zostało przygotowane po polsku, co ułatwia użycie. Warto zaznaczyć, że monitor bardzo szybko reaguje na zmiany, a samo menu jest intuicyjne.

• Luminancja pozwala ustawiać jasność czy kontrast.
• Ustawienie kolorów - jak sama nazwa wskazuje - pozwala określić paletę barw
• Wzmocnienie obrazu nazbyt przypomina luminancję, co sprawia wrażenie niepotrzebnego dublowania opcji.
• W ustawieniach OSD zmieniamy język czy decydujemy o pozycji (poziom/pion).
• OStatnia opcja menu odpowiada za tryb PiP, gdzie decydujemy o źródle nad- i podrzędnym czy wielkości obrazów.

Tył jest czarny, a podstawa srebrna, co daje ciekawy kontrast. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę rozmiary sprzętu. Ten zaś można nie tylko postawić, ale także powiesić na ścianie (mocowania VESA).

Samą wysokość położenia monitora możemy ustawiać dowolnie w przedziale od 0 do 18 centymetrów, a także obracać w lewo i prawo.

Obawy budzi natomiast niestabilność podstawy. Nie dość, że widać na niej odciski palców, to podczas ustawiania pozycji monitora buja się on przesadnie. W przypadku sprzętu za taką cenę jest to nie do pojęcia. Tym bardziej, że gdy nie mamy stabilnego biurka, na którym stoi ekran, a uderzamy w klawiaturę z nawet nie tak dużą siłą, to monitor zaczyna się lekko chwiać

Monitor AOC U3277PQU wyposażono w matrycę IPS, która gwarantuje odpowiednie odwzorowanie kolorów. Zapewnia także szerokie kąty widzenia. Okazuje się to naprawdę ważne, kiedy monitor ustawiamy w pionie. Przy takiej przekątnej ma to znaczenie. Zamontowana matryca zapewnia czytelny i wyraźny obraz.

W ocenie matrycy znaczenie ma również czas reakcji monitora - tu nominalnie wynosi on 4 ms. Testy pokazują jednak, że całkiem nieźle radzi sobie również przy szybko zmieniających się obrazach. Smużenie pojawia się bowiem przy 7-8 ms.

Zagęszczenie pikseli okazuje się tak duże, że obraz jest ostry niczym brzytwa, a oczy wypatrujące nawet najdrobniejszych szczegółów w ogóle się nie meczą. I to bez względu na kąt, pod jakim patrzymy na ekran.

Wypada również wspomnieć o matowej powłoce, która zwiększa komfort pracy nawet w bardzo dobrze oświetlonych pomieszczeniach.

Monitor oferuje kilka mniej lub bardziej standardowych funkcji, na które warto zwrócić uwagę. Wielu z Was może już zapomniało, jak przydatne bywa “picture in picture/picture by picture”. Przy takiej liczbie źródeł i tak ogromnym ekranie ta funkcja okazuje się niezwykle przydatna. Obraz z drugiego źródła możemy umieścić w zasadzie w dowolnym miejscu ekranu, co ułatwia choćby testowanie oprogramowania.

Screen+ to z kolei 7 różnych ustawień zarządzających wyświetlonymi okienkami. Ta funkcja ułatwia zarządzanie przestrzenią roboczą, dzieląc ekran na od 1 do 4 okienek i automatycznie je dopasowując.

Ekran dokonuje też tzw. “upscalingu” jakości z 1080p do 4K, dzięki czemu obraz wygląda lepiej. Niemniej pełnię satysfakcji zapewnia jedynie obraz UHD.

Główna zaleta tego monitora to oczywiście ergonomia połączona z naprawdę dużym obszarem roboczym. Zadowoleni będą montażyści filmów czy programiści. Graficy może nieco mniej, albowiem prawą stronę ekranu cechuje nieco słabsza luminancja. Druga wada to cena przekraczająca 3,5 tysiąca złotych. Brakuje może większej liczby portów typu HDMI.

Wśród zalet warto wymienić to, iż monitor możemy przekonać, by działał w trybie odświeżania 60Hz. Niezapominajmy o 3 latach gwarancji.

To dobra alternatywa dla osób, które na co dzie korzystają z dwu ekranów. Ten model z powodzeniem je zastąpi.