Wirtualna rzeczywistość to nie tylko wzrok i słuch. Co z pozostałymi zmysłami?

Wirtualna rzeczywistość to nie tylko wzrok i słuch. Co z pozostałymi zmysłami?08.09.2015 08:51
Grafika przedstawiająca ludzki mózg pochodzi z serwisu Shutterstock

Wirtualna rzeczywistość kojarzy się nam zazwyczaj z założonymi na głowę goglami i przestrzennym dźwiękiem. Iluzja wirtualnego świata, wykorzystująca tylko dwa zmysły jest jednak bardzo niedoskonała. W jaki sposób można oszukać pozostałe?

Wirtualna rzeczywistość to na razie tylko dwa zmysły

Kto może, projektuje i pokazuje gogle wirtualnej rzeczywistości. Trzeba przyznać, że Palmer Luckey, który w wieku 19 lat pokazał światu prototyp o nazwie Oculus Rift, pierwszy sukces ma już za sobą. I nie chodzi tu o majątek, zdobyty najpierw na Kickstarterze, a później po przejęciu firmy przez Facebooka, ale o wpływ na rozwój całej branży. Jest czego zazdrościć, co podziwiać i czego gratulować.

Nie ukrywam jednak, że trochę mnie nudzą pokazywane od trzech lat gotowe produkty i prototypy. Nie, żebym miał do nich jakieś konkretne zastrzeżenia – chodzi raczej o to, że kolejni producenci robią niemal identyczne gogle, a następnie działy marketingu usiłują nam wmówić, że ten właśnie konkretny model jest przełomowy i lepszy od konkurencji.

Tymczasem najważniejsza różnica sprowadza się do sposobu działania – albo samodzielnie, po podłączeniu do komputera czy konsoli, albo z wykorzystaniem smartfona, a jedynym nowatorskim i ciekawszym od reszty projektem wydają mi się gogle HoloLens Microsofu, stawiające nie na wirtualną, a na rozszerzoną rzeczywistość.

Minecraft Hololens demo at E3 2015 (amazing!)

Tym, co łączy wszystkie te projekty jest również fakt, że solidarnie ignorują większość zmysłów człowieka, skupiając się jedynie na tych najważniejszych: wzroku i słuchu. A co z węchem, dotykiem i smakiem? I całą paletą innych, wybiegających poza tradycyjną piątkę? Nie, nie chodzi tu o szósty zmysł i oglądanie umarlaków, ale o wrażliwość na ból, temperaturę, świadomość napięcia mięśni i ułożenia ciała czy zmysł równowagi.

VR i dotyk

Próbą wyjścia poza schemat gogle + słuchawki są różne, przeznaczone przede wszystkim dla graczy, bieżnie, pozwalające na zaangażowanie w wirtualnym świecie całego ciała – użytkownik biega, kuca, a nawet skacze. Takich rozwiązań powstało wiele – od antycznego 1000CS z 1991 roku, przeznaczonego jeszcze dla Amigi, poprzez współczesne, współpracujące ze sprzętem Oculusa urządzenia, jak bieżnie Virtuix Omni czy Cyberith Virtualizer.

Way Before Oculus Rift, HTC Vive & Sony Playstation VR, Amiga had VR 1000CS

Poza konsumenckim sprzętem powstają również rozwiązania eksperymentalne, jak choćby przygotowany z okazji premiery Battlefielda 3 Ultimate Battlefield Symulator, wyposażony w bieżnie, kilka projektorów wyświetlających obraz wokół gracza, a także w paintballowe markery, zapewniające wyjątkowo intensywne wrażenia związane z wymianą ognia.

Ultimate Battlefield 3 Simulator - Build & Test (Full Video) - The Gadget Show

W tym przypadku postrzał naprawdę boli. Trudno jednak wyobrazić sobie takie rozwiązania w domach każdego z graczy. Ale może w jakichś salonach gier stałyby się przebojem?

Ciekawym i znacznie bardziej dostępnym rozwiązaniem, stworzonym przede wszystkim z myślą o grach FPS, jest kamizelka KOR-FX, symulująca uderzenia pocisków.

Kor-FX 4DFX Haptic Gaming Vest - The next step in game immersion?

Kwestię dotyku częściowo rozwiązują również różne rękawice, pozwalające na manipulowanie wirtualnymi obiektami. Możliwości tego sprzętu stają się coraz większe, a przekaz informacji następuje w obie strony. Przykładem takiego rozwiązania jest haptyczna rękawica Hands Omni, dzięki której użytkownik ma możliwość doświadczenia kształtu, ciężaru i wielkości trzymanego w dłoni, wirtualnego przedmiotu.

Rice engineers develop hands-on feedback for virtual gaming

Jeszcze inny pomysł zaprezentowali twórcy symulatora drapieżnego ptaka o nazwie Birdly, gdzie – poza samą, nietypową pozycją użytkownika, o odpowiednie bodźce zadbano za pomocą wentylatora, zapewniającego przepływ powietrza.

Weltneuheit Vogelflugsimulator - Birdly, worlds first bird flight simulator

VR i smak

Kolejny zmysł – smak – również można już skutecznie oszukać. Ponad dwa lata temu pisałem o wynalazku rodem z Singapuru, który można określić mianem symulatora smaków. Jest to podłączane do języka urządzenie o nazwie Digital Taste Interface, które drażniąc prądem kubki smakowe użytkownika powoduje odczuwanie smaków słonego, słodkiego, kwaśnego i gorzkiego.

Digital Taste Interface (Electric Taste and Thermal Taste)

Sprzęt na razie wydaje się mało wygodny i raczej trudny do zastosowania w praktyce, stąd pozostaje poczekać na jego dopracowanie. A jest na co czekać – wyobraźcie sobie choćby to, że w grze RPG wchodząc do karczmy będziemy mogli spróbować serwowanych tam potraw. Albo – gdy już opuścimy świat gry – spróbować zdalnie potrawy przed zamówieniem jej do domu.

VR i zapach

A co z zapachem? Tu sprawa wydaje się prosta, bo urządzenia, pozwalające na przesyłanie go na odległość istnieją od lat. Problemem jest jednak zarówno eksploatacja takiego sprzętu, który wymaga stosowania pojemników z różnymi, zapachowymi substancjami, jak i wiarygodne mieszanie uwalnianych aromatów.

Ciekawą próbę sensownego rozwiązania tego problemu pokazano całkiem niedawno – podczas targów Game Developers Conference 2015. Firma FeelReal zaprezentowała wówczas maskę, przeznaczoną do współpracy z goglami Oculusa.

Maska FeelReal zawiera pojemniki z siedmioma zapachami, typowymi dla oceanu, dżungli, ognia, trawy, prochu, kwiatów i metalu, a do tego może dmuchnąć w twarz użytkownika powietrzem o zróżnicowanej temperaturze, a także skrapiać ją wodą.

Łatwo wyobrazić sobie zastosowanie takiego wynalazku choćby w jakiejś ambitniejszej produkcji FPS, gdzie stojąc na brzegu rzeki poczujemy chłodny powiew i spadające na nas krople, po wymianie ognia w zamkniętych pomieszczeniach dusić nas będzie smród gazów prochowych, a przechodząc obok ogniska odczujemy na skórze jego ciepło.

Na taką wirtualną rzeczywistość czekam!

Chętnie – choć wcale nie jestem pewny, czy z przyjemnością – przetestowałbym na sobie podobne rozwiązanie, łączące tradycyjnie rozumianą wirtualną rzeczywistość, czyli bodźce wzrokowe i słuchowe, z całą resztą.

Zdjęcie przedstawiające ludzki mózg ze słuchawkami pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie przedstawiające ludzki mózg ze słuchawkami pochodzi z serwisu Shutterstock

Wrażenie musi być wówczas niesamowite, pozbawione tych wszystkich rozpraszaczy i wskazówek, które, jak w „Incepcji”, pozwalają w każdej chwili zweryfikować, co jest iluzją, a co rzeczywistością. Zaangażowanie wszystkich zmysłów z pewnością sprawi, że ta granica stanie się jeszcze cieńsza i coraz bardziej płynna.

Zapewne – przy dzisiejszym poziomie technologii – wciąż jeszcze będzie dostrzegalna, ale immersja stanie się coraz doskonalsza. I przypuszczam, że z czasem VR podobnie jak niektóre gatunki gier podzieli się na dwa wyraźne nurty: jeden pełen umowności, zabawy kolorami, formą i niepozostawiający złudzeń co do swojej realności i drugi, którego ambicją będzie jak najwierniejsze oddanie świata rzeczywistego.

W tym drugim przypadku zaangażowanie jak największej liczby zmysłów wydaje się jedynie kwestią czasu. I dopiero wtedy będę mógł z czystym sumieniem przyznać: oto wirtualna rzeczywistość, na którą czekałem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.