Wyjątkowo bezczelne oszustwo. Klikniesz "politykę cookies", dostaniesz umowę

Wyjątkowo bezczelne oszustwo. Klikniesz "politykę cookies", dostaniesz umowę15.08.2014 13:01
Zdjęcie wściekłego internauty pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Krzysztof Habiak, który naciągał internautów na opłaty w serwisie lege-artis.edu.pl, tym razem rozsyła maile z linkiem do strony alerty24.net. Klikniesz, dostaniesz umowę i abonament do opłacania. Oczywiście maile są tak skonstruowane, żeby ludzie klikali automatycznie.

Krzysztof Habiak zasłynął, kiedy udawał prawnika i naciągał Polaków przy pomocy serwisu lege-artis.edu.pl, który działał podobnie jak Pobieraczek, to znaczy wmawiał użytkownikom, że podpisali umowę i w związku z tym muszą płacić abonament. Wydawało się, że jeśli o oszuście informują wszystkie media, to już więcej nie będzie próbował szczęścia. A jednak ten próbuje.

Maile, których nie sposób nie kliknąć

Jakub Wątor z "Gazety Wyborczej" ostrzega przed mailami pochodzącymi z adresów prawo-media.pl i prawnik365.com.pl, zawierającymi linki do strony alerty24.net. Maile przychodzą do przedsiębiorców i zawierają dramatyczne wiadomości w temacie, na przykład "Krzysztof! Do jasnej cholery! Jest mi przykro!" albo "Leszek! Do jasnej cholery! Jestem naprawdę wkurzony!". Jeden z czytelników Dziennika Internautów zrobił screena.

Źródło zdjęć: © Fot. Dziennik Internautów
Źródło zdjęć: © Fot. Dziennik Internautów

Zanim człowiek zdąży się zorientować, że jest to, do jasnej cholery!, spam, którego w żadnym razie nie należy ruszać, przechodzi do wiadomości. A tam "Poproszę o ewentualne sprostowanie" – i link. Większość z nas prawdopodobnie by kliknęła, zwłaszcza że link zawiera imię i nazwisko odbiorcy maila. Po kliknięciu wyświetla się "polityka cookies". Jeszcze jeden klik – i dostajemy umowę z nakazaniem zapłacenia abonamentu za korzystanie ze strony. Oszust wycenia swoje usługi nawet na... kilka tysięcy złotych.

"Wybitny intelektualista", którego lepiej unikać

Na stronie alerty24.net oczywiście nie ma treści, do których dostęp byłby tyle wart, nie ma tam nawet treści, do których dostęp byłby wart złotówkę. Ale oszust ma bardzo wysokie mniemanie o sobie: "Autorem serwisu Alerty24 jest Krzysztof Habiak, wybitny polski intelektualista. Od 10 lat pasjonat prawa karnego materialnego, procesowego i wykonawczego. Znany krytyk mediów i kultury masowej. Człowiek o wielkim sercu i nigdy niegasnącej potrzebie pomocy innym. Filantrop. Erudyta. Pacyfista".

Misją tej strony jest naciąganie internautów
Misją tej strony jest naciąganie internautów

Dziennikarz "Wyborczej" przypomina, jakimi środkami walczy ów "erudyta" i "pacyfista". Otóż jeśli ktoś poda mu swoje dane, ale abonamentu nie zapłaci, będzie straszony wpisem do Krajowego Rejestru Długów. Oczywiście wcale się tam nie znajdzie, bo KRD już wie, że ma do czynienia z oszustem. Ale Habiak otwiera własne "rejestry" – witryny, na których pojawiają się nazwiska jego "klientów". Bezczelny pseudoprawnik przestrzega przed nimi i nazywa ich oszustami.

Mimo że media interesują się Habiakiem od miesięcy, on wciąż prowadzi bez większych przeszkód swoją działalność. Karanie takich ludzi byłoby dużo prostsze, gdyby w Polsce istniało prawo "antypobieraczkowe". Niestety, kolejne rządy wpadają na różne pomysły, jak "naprawić" Internet, ale już za ochronę Polaków przed naciągaczami żaden się nie zabrał. Nawet ci, którzy mają na swoim koncie wyroki, powracają albo po prostu przenoszą swoje firmy za granicę.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.