Z muzyką nawet w deszczu. Test mobilnego głośnika Hama SoundBarrel

Pierwsze ciepłe wiosenne dni są zapowiedzią nadchodzącego sezonu urlopowo-wyjazdowego. Wtedy zaś może przydać się porządny sprzęt, który wesprze nas muzycznie na wszystkich wieczornych imprezach.

Poszukując sprzętu, który mógłby przydać się naszym czytelnikom w trakcie wakacyjnych wojaży, trafiliśmy na głośnik mobilny HAMA Soundbarrel. Ma on zapewniać nawet do 12 godzin słuchania muzyki nawet w ciężkich warunkach pogodowych. Nie mogliśmy tego nie sprawdzić.

Zgodnie z informacjami, które możemy znaleźć na opakowaniu urządzenia, Soundbarrel jest głośnikiem Bluetooth mającym zasięg do 10 metrów oraz maksymalną moc 60W. Sprzęt otrzymał akumulator litowo-jonowy, który pozwala nie tylko na długie słuchanie muzyki, ale także szybkie naładowanie baterii - całkowity czas jej ładowania do pełna waha się między trzema, a czterema godzinami.

Miłośników rozrywki na świeżym powietrzu powinny zainteresować jednak dwie konkretne funkcje, które oferuje głośnik. Pierwszą z nich jest możliwość wykorzystania go jako dodatkowy powerbank, z którego można szybko doładować smartfon czy tablet w razie nagłej potrzeby. Druga zaś, gdy użytkownik połączy dwa głośniki przez Bluetooth, pozwala uzyskać czysty dźwięk stereo, co może być świetną opcją na imprezy, jeśli któryś z naszych znajomych zakupi taki sam sprzęt.

To co pierwsze rzuca się w oczy to rozmiar i waga urządzenia. Należy powiedzieć sobie wprost - Soundbarrel nie należy do najmniejszych głośników Bluetooth. Urządzenie ma wymiary 31 x 15 x 12 cm i waży 2,5 kg, co znaczy, że z pewnością będziemy musieli wygospodarować dla niego nieco miejsca w domu, a już na pewno w plecaku. Należy jednak brać pod uwagę, że zapewnienie dobrej jakości dźwięku jest dużo łatwiejsze w przypadku bardziej gabarytowych sprzętów. Za to do transportowania urządzenia możemy wykorzystać także pasek na ramię, który producent dołącza do głośnika.

Zaraz po uruchomieniu głośnik wita nas sygnałem dźwiękowym. Przy pierwszym starcie urządzenia powinniśmy zaobserwować migającą na niebiesko diodę, która wskazuje, że sprzęt czeka na sparowanie z telefonem. W tym celu wystarczy wejść w opcje Bluetooth na naszym smartfonie i wyszukać na liście pozycję Soundbarrel. Po sparowaniu można już przejść do działania.

Jeżeli chodzi o sam dźwięk, jak na tę klasę cenową, Soundbarrel radzi sobie bardzo dobrze. Momentami można odnieść wrażenie, że nieco brakuje mu tła, ale nie jest to tak odczuwalne, jak w przypadku innych głośników Bluetooth w podobnej cenie. Sprzęt zdecydowanie zyskuje jednak mocy, jeśli będziemy pamiętać o korzystaniu trybów użytkowania, w które został wyposażony.

Hama zadbała o to, by głośnik zapewniał przyjemne odczucia niezależnie od tego, czy jest używany w środku budynku, czy na otwartej przestrzeni. Użytkownik może przełączać pomiędzy trybami do korzystania wewnątrz i na zewnątrz, by sprzęt dopasował swoje możliwości do obecnej sytuacji. Niestety, nie mieliśmy okazji sprawdzić jak sprawdza się tryb stereo w przypadku połączenia dwóch głośników.

SoundBarrel od Hamy, zgodnie z informacjami producenta, ma stopień ochrony IPX6, co oznacza, że sprzęt powinien poradzić sobie nawet w sytuacji stałego, ciężkiego deszczu. Chcąc się upewnić, że faktycznie nie ma w tym przesady, zdecydowaliśmy się przetestować głośnik pod prysznicem. Sprzęt, niezrażony lecącą na niego wodą, dalej dawał koncert wszystkim zainteresowanym, dlatego z czystym sumieniem możemy polecić go na wszystkie wyjazdy na łonie natury.

Nie da się także ukryć, że pojemna bateria dobrze sprawdza się w warunkach polowych. Poza stałym dostępem do muzyki, użytkownik może zawsze skorzystać z opcji podładowania któregoś z zabranych ze sobą urządzeń. Jest to szczególnie przydatne, kiedy trzeba skorzystać z laptopa czy tabletu by zrobić coś w pracy albo po prostu obejrzeć premierę ulubionego serialu będąc w środku lasu.