Znudził Cię pad, klawiatura i myszka? Zobacz 10 najdziwniejszych kontrolerów

Znudził Cię pad, klawiatura i myszka? Zobacz 10 najdziwniejszych kontrolerów07.10.2013 11:00
Jeden z najdziwniejszych kontrolerów - LaserScope

Pad, klawiatura i mysz to zestaw, który z powodzeniem sprawdzi się w większości gier. Dla bardziej wyspecjalizowanych graczy pożyteczny może okazać się joystick czy atrapa instrumentu muzycznego, jednak dla producentów kontrolerów to wciąż za mało. Zobaczcie najbardziej dzikie, niesamowite i nieszablonowe kontrolery gier wideo.

ShipDriver

Pad, klawiatura i mysz to zestaw, który z powodzeniem sprawdzi się w większości gier. Dla bardziej wyspecjalizowanych graczy pożyteczny może okazać się joystick czy atrapa instrumentu muzycznego, jednak dla producentów kontrolerów to wciąż za mało. Zobaczcie najbardziej dzikie, niesamowite i nieszablonowe kontrolery gier wideo.

ShipDriver
ShipDriver

Ile znacie symulatorów okrętów? Odpowiedź krążąca w okolicy zera nie powinna być powodem do wstydu – temat jest tak niszowy, że znany prawdopodobnie tylko nielicznej grupie zapaleńców, którzy za możliwość zwiększenia realności symulacji są gotowi sporo zapłacić. Zamiast myszy i klawiatury mogą skorzystać z kontrolera o nazwie ShipDriver, przypominającego kawałek mostka kapitańskiego.

Co więcej, ta sama firma przygotowała inne, równie wyspecjalizowane akcesorium o nazwie RailDriver, czyli mający wiele wspólnych elementów ze ShipDriverem panel sterujący dla wielbicieli symulatorów pociągów i wszelkich pojazdów szynowych.

AlphaGrip AG-5

AlphaGrip AG-5
AlphaGrip AG-5

Co wyjdzie z połączenia klawiatury, myszy i pada? Odpowiedź „nic nie wyjdzie, bo nikt normalny nie zrobiłby takiego połączenia” nie jest prawdziwa. Sprzętowego Frankensteina stworzyła bowiem firma AlphaGrip, przekonująca, że jest to świetny gadżet do wszystkiego – pozwala na pisanie z szybkością do 50 słów na minutę, a przy okazji jest zamiennikiem myszki, klawiatury i zwykłego pada.

Jak nietrudno zgadnąć, rewolucyjne zdaniem twórców urządzenie bez odpowiedniego treningu jest raczej narzędziem frustracji niż wygodnym kontrolerem. Z drugiej strony testujący ten dziwny sprzęt użytkownicy zwracali uwagę na wygodę użytkowania np. podczas siedzenia na kanapie i przeglądania stron WWW.

Niestety, w tym przypadku – mimo kilku zalet – problemem okazuje się brak scrolla i konieczność stosowania zamiast niego odpowiednich klawiszy. Problematyczne okazało się również używanie skrótów klawiaturowych.

LaserScope

LaserScope
LaserScope

Na początku lat 90. Konami postanowiło maksymalnie udziwnić pistolet świetlny. W tym celu stworzyło kontroler przeznaczony dla konsoli NES, nazywany początkowo Gun Sight. Było to urządzenie zakładane na głowę, ze słuchawkami, mikrofonem i celownikiem umieszczonym przed okiem gracza.

Gra miała polegać na wskazywaniu celu i wykrzykiwaniu komendy „fire”. W praktyce gadżet okazał się wielkim niewypałem – kontroler strzelał, kiedy chciał, reagując na dowolne dźwięki tła.

Piła łańcuchowa

Piła łańcuchowa
Piła łańcuchowa

Premiera gry Resident Evil 4 okazała się dobrym pretekstem do wciśnięcia graczom wyjątkowo dziwnego kontrolera. Od strony technicznej był to niemal zwyczajny pad, dostępny dla użytkowników PlayStation 2 i Gamecube’a.

Tym, co go wyróżniało, był nietypowy kształt. Producent, Capcom, zamknął pada w gustownej obudowie w kształcie zakrwawionej piły łańcuchowej z dźwignią odpowiedzialną za podnoszenie i opuszczanie broni w grze i wbudowanym głośniczkiem.

SKIGYM

SKIGYM
SKIGYM

Co zrobić, gdy od najbliższej trasy narciarskiej dzielą nas godziny jazdy? Rozwiązaniem pozwalającym poczuć odrobinę narciarskich emocji jest gadżet o nazwie SKIGYM, będący połączeniem kontrolera i sprzętu treningowego.

SKIGYM, sprzedawany za 1649 euro w pakiecie razem z grą Alpine Ski Racing, to rodzaj trenażera. Użytkownik staje na nim i kieruje narciarzem na ekranie za pomocą nóg i balansu ciała, co wydaje się nie tylko całkiem niezłą zabawą, ale też dobrym przygotowaniem przed wyjazdem na narty.

Skigym simulator

Hori Katana

Hori Katana
Hori Katana

Wielbiciele wymachiwania mieczem przeżyli niedawno potworne rozczarowanie na wieść o zawieszeniu projektu Clang, który miał być pierwszym realistycznym symulatorem walki bronią białą.

Okazuje się, że nie jest to pierwsza inicjatywa tego typu. Dekadę temu wraz z premierą gry Onimusha 3 pojawił się kontroler w kształcie najbardziej przereklamowanej broni białej na świecie – Hori Katana. Z realizmem nie miało to wiele wspólnego, ale zabawa z bezprzewodowym, ruchowym kontrolerem musiała być całkiem niezła.

Steel Battalion Controller

Steel Battalion Controller
Steel Battalion Controller

W jaki sposób sterować wielkim bojowym robotem? Dla wielbicieli przeznaczonej dla pierwszego Xboksa gry Steel Battalion jej producent, Capcom, przygotował coś wyjątkowego. Był to gigantyczny kontroler z trzema pedałami, dwoma joystickami i kilkudziesięcioma przełącznikami. Sprzęt sprzedawany w pakiecie z grą kosztował 200 dolarów.

Dreamcast Fishing Controller

Dreamcast Fishing Controller
Dreamcast Fishing Controller

Czy można poczuć namiastkę wędkarskich emocji bez wstawania o dziwnych porach, przedzierania się przez niedostępne zarośla, komarów i bliskiego kontaktu z robactwem? Już przed wieloma laty posiadacze Dreamcasta mogli skorzystać z symulatorów wędkowania, jak Sega Marine Fishing czy Sega Bass Fishing.

Specjalnie z myślą o nich przygotowano wyjątkowy kontroler w kształcie wędki z kołowrotkiem. Co istotne, wędka była przy okazji kontrolerem ruchowym, który można było wykorzystać nie tylko podczas wirtualnego łowienia ryb, ale także w grach sportowych, jak choćby Tennis 2K2.

Power Glove

Power Glove
Power Glove

Kolejny udziwniony kontroler do NES-a powstał w 1989 roku. Rękawica opracowana przez potentata w świecie zabawek, firmę Mattel, była innowacyjnym kontrolerem ruchowym. W teorii pozwalał on na sterowanie rozgrywką za pomocą ruchów ręki, wykrywając m.in. zginanie palców gracza.

Rozwiązanie było oparte na wbudowanych w rękawicę światłowodach umożliwiających wykrycie zginania palców oraz na głośnikach emitujących ultradźwięki. Dzięki dołączonym do zestawu mikrofonom pozwalało to na określenie pozycji rękawicy w przestrzeni.

Niestety, teoria nie była zbieżna z praktyką. Mimo zastosowania całkiem ciekawych rozwiązań i rynkowego sukcesu (sprzedano około 100 tys. sztuk) kontroler miał podstawową wadę: nie działał.

Atari Mindlink

Atari Mindlink
Atari Mindlink

Sterowanie różnymi obiektami – również w grach – za pomocą fal mózgowych nie jest nowym pomysłem. Jeszcze w 1984 roku kontroler wykorzystujący to rozwiązanie zaprezentowała firma Atari dla swojej konsoli Atari 2600.

Niestety, choć reklamy sugerowały kontrolowanie gier za pomocą myśli, w praktyce był to tylko chwyt marketingowy. Kontroler wyposażono bowiem w czujniki podczerwieni, które wykrywały jedynie ruchy czoła, a użytkownicy Atari Mindlink narzekali na powodowane przez kontroler bóle głowy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.