Asus S121 - na 12" widać więcej, tylko czy to jeszcze netbook?
Asus, od którego 7-calowych Eee PC 700 zaczęła się era małych, tanich netbooków, przełamuje kolejną granicę. Tym razem powiększając matrycę do 12" w modelu Asus S121. Na 12 calach da się już wygodnie pracować, tylko czy to jeszcze netbook?
Asus, od którego 7-calowych Eee PC 700 zaczęła się era małych, tanich netbooków, przełamuje kolejną granicę. Tym razem powiększając matrycę do 12" w modelu Asus S121. Na 12 calach da się już wygodnie pracować, tylko czy to jeszcze netbook?
W ciągu minionego roku niemal każdy liczący się (ci mniej znani też) producent wprowadził do swojej oferty przynajmniej jeden model z małym ekranem, energooszczędnym procesorem i ważący ok. 1 kg. Cena w pewnym sensie zeszła na drugi plan, najbardziej liczy się wygoda (bo mały i lekki) oraz jak najdłuższy czas pracy na bateriach. Często okupione ergonomią, bo w małe 7" czy 9" ekrany trzeba mocno się wpatrywać, a i klawiatury w takich przypadkach bywały znacznie zmniejszone.
Sam jestem entuzjastą netbooków, ale jednak dla siebie wybrałem laptopa z ekranem 12" i wydajniejszym od Atoma procesorem. Mój HP 2510p z 6-komorową baterią waży ok. 1,3 kg i działa spokojnie ponad 5 godzin.
Dlatego z podoba mi się krok Asusa. Wyśledzony na razie tylko na zdjęciach przez Eee PC News model S121 ma być taki sam jak starszy brat, elegancki i luksusowy Asus S101, tylko z powiększonym do 12" ekranem, a co za tym idzie większa obudową i niewątpliwie wagą.Dokładne parametry nie są znane, ale skoro to netbook (z nazwy przynajmniej) więc zapewne Atom N270, 1 GB RAM, Wi-Fi i Bluetooth. Do tego być może hybrydowa pamięć dyskowa: jednocześnie SSD na system i HDD na dane. Prawdopodobnie będzie też posiadać wbudowany modem 3G/HSPA.
Niestety, jak wspomniałem, nie tylko waga i rozmiary będą większe, ale znacznie wzrośnie też cena, na rynku amerykańskim spodziewana w okolicach 800 dolarów. To już nie małe, tanie notebooki. Ale, jak twierdzi CEO Asusa Jerry Shen, luksusowe modele Eee PC powstają na wyraźnie zapotrzebowanie klientów.
A ja się z nim zgadzam, małe 9" i 10" są naprawdę milutkie i łatwe do zabierania niemal wszędzie, ale do komfortowej pracy potrzebuję minimum 12 cali. I jak widać nie tylko ja.
Źródło: SlashGear