Awaryjność dysków HDD w 2016 roku
Specjaliści w dostarczaniu przestrzeni dyskowej w chmurze opublikowali kolejny raport. Tym razem podsumowali nie tylko ostatni kwartał, ale również cały rok 2016. Które dyski wykazały największą niezawodność?
Czwarta roczna statystyka HDD
Czytelnicy bloga firmy Backblaze mogą od 2013 roku śledzić, jak sprawują się zakupione przez markę dyski twarde HDD. W aktualnym zestawieniu znalazło się aż 17 modeli od 4 producentów, a ich rozmiary wynoszą od 3 do 8 TB. Nie jest to jednak równomierny rozkład: przeważają dyski o pojemności 4 TB (76 proc.), kolejne są 8 TB (12 proc.), 3 TB (9 proc.), 6 TB (3 proc.) i dopiero 5 TB (<1 proc.).
Najnowszy wpis pozwala przyjrzeć się pracy dysków w okresie całego roku 2016, a zebrane przez Backblaze dane stanowią czytelną statystykę trwałości poszczególnych modeli. O tyle interesującą, że niezdolną do jednoznacznego wskazania faworyta – zarówno wśród pojemności jak i producentów. Warto więc się jej przyjrzeć i przekonać się, które z nich mogą sprawiać kłopoty.
Rekordowo niska awaryjność
W ciągu całego 2016 roku uśredniona szansa na wystąpienie awarii w dowolnym HDD wyniosła 1,95 proc. (2,47 proc. w 2015 i aż 6,39 proc. w 2014). Bez żadnej usterki przetrwały trzy modele (HGST, Toshiby oraz Seagate’a), jednak były to dyski dość nowe (odpowiednio 23, 20 i 1,5 miesiąca pracy). Najgorzej wypadły Seagate’y ST4000DX000 (4 TB), osiągając aż 13,57-proc. awaryjność.
Porządkując dyski rozmiarami, najmniejszą szansę usterki otrzymamy przy pojemnościach 3,6 lub 8 TB. Gorzej wypadają modele 4 i 5 TB, choć tych ostatnich do pracy trafiła niewielka liczba. Wśród producentów najlepiej wypadł HGST z wynikiem 0,6 proc. ryzyka awarii, kolejna jest Toshiba z wynikiem 1,27 proc. Stawkę zamyka Seagate i WD, z rezultatem odpowiednio 2,65 proc. i 3,88 proc.
Spore zmiany w ostatnich latach
Najnowsze roczne podsumowanie Backblaze wypada naprawdę korzystnie dla producentów. Sięgając do poprzednich zestawień, bez trudu zauważymy, że jeszcze dwa lata temu średnie wyniki dla niektórych pojemności potrafiły sięgnąć 4 proc. czy nawet 15 proc., a rok temu 3 proc. i 5 proc. Tymczasem w roku 2016 te same wartości dla wszystkich z nich oscylują wokół zaledwie 2 proc.
To potwierdzenie wdrażania coraz nowocześniejszych metod produkcji i kontroli jakości. Trudno o lepszy dowód na to, że nie warto sądzić dysków HDD na podstawie własnych doświadczeń sprzed kilku lat. Choć wciąż bardziej zawodne od SSD, mogą niewielkim kosztem zapewnić dużą przestrzeń na długie lata. Jak udowadnia Backblaze, wystarczy wybrać właściwy model.