Błotnik rowerowy składany jak origami
Oto kolejny gadżet przydatny rowerzystom w jesienne dni. Szczególnie tym, którzy dotychczas wyżej niż czyste ubranie cenili styl swojego jednośladu.
Oto kolejny gadżet przydatny rowerzystom w jesienne dni. Szczególnie tym, którzy dotychczas wyżej niż czyste ubranie cenili styl swojego jednośladu.
Rowery szosowe oraz tzw. ostre koła zdobywają ostatnio coraz większą popularność w polskich miastach. Minimalistyczna idea tych jednośladów nie przewiduje tak zbędnych akcesoriów jak błotniki. Problem pojawia się, gdy idea spotyka się z rzeczywistością, czyli krótko mówiąc – zaczyna padać.
Firma Full Windsor pomyślała o rowerzystach, którzy dotychczas musieli wybierać pomiędzy stylem a czystym ubraniem. Dzięki pomysłowej konstrukcji błotnik Quickfix można zamontować na rowerze, tylko gdy jest potrzebny.
Inspiracją projektantów była japońska sztuka składania papieru. Błotnik jest płaski jak kartka i można go z łatwością przewozić w plecaku lub torbie. W razie potrzeby wystarczy go zgiąć i zapiąć na rurze podsiodłowej za pomocą klipsa.
Na razie nie jest znana cena tego pomysłowego gadżetu. Full Windsor dopiero szykuje się do wypuszczenia Quickfix na rynek.
Źródło: Full Windsor