BMW zabiera się za pedałowanie. Jak wszyscy, to wszyscy
Ależ się porobiło! Liczba koncernów samochodowych, które postanowiły zrobić dobrze największym wrogom pojazdów spalinowych, rośnie dramatycznie. Tym razem niemiecki gigant we współpracy z Pedelec Electric Bike kusi miłośników pedałowania nowym konceptem. Oto jego cechy szczególne.
19.06.2012 17:14
Ależ się porobiło! Liczba koncernów samochodowych, które postanowiły zrobić dobrze największym wrogom pojazdów spalinowych, rośnie dramatycznie. Tym razem niemiecki gigant we współpracy z Pedelec Electric Bike kusi miłośników pedałowania nowym konceptem. Oto jego cechy szczególne.
BMW Pedelec to rower wykonany w całości z włókna węglowego i aluminium. Podróż może odbywać się na jednym z trzech biegów i być wspomagana działaniem silnika elektrycznego. Prędkość maksymalna, jaką może osiągnąć ten model BMW, to 25 km/h, co pozwala na jazdę wspomaganą przez trochę ponad godzinę.
Zobacz także
Ekologiczny wymiar tego produktu nie kończy się na samym zasilaniu. Dwa takie rowery można swobodnie zmieścić w bagażniku konceptualnego samochodu BMW i3. Ładowanie akumulatorów zajmuje 90 minut i odbywa się przez zwykłe gniazdko zasilania lub przez wspomniany samochód. Do tego dochodzi jeszcze jazda z górki i ładowanie w trakcie jazdy.
Swoją drogą, jest to całkiem dobra alternatywa dla skutera. Lekki, przenośny, jazda nie męczy, a w pracy można się zjawić bez konieczności natychmiastowego wzięcia prysznica. Ciągłą bolączką pozostaje jednak cena. Koncept BMW jeszcze jej nie ma, ale zapewne nie będzie niska.
Źródło: Technabob