Co można zrobić ze starej, niepotrzebnej elektroniki?
Wszyscy dobrze wiemy, że elektroniczne śmieci należy oddawać do odpowiednich punktów, gdzie specjaliści zajmą się jego utylizacją. Wiele osób trzyma jednak starocie, kierując się sentymentem i wspomnieniami. Szczęśliwie istnieje niesamowicie atrakcyjna alternatywa.
29.01.2012 | aktual.: 10.03.2022 16:35
Wszyscy dobrze wiemy, że elektroniczne śmieci należy oddawać do odpowiednich punktów, gdzie specjaliści zajmą się jego utylizacją. Wiele osób trzyma jednak starocie, kierując się sentymentem i wspomnieniami. Szczęśliwie istnieje niesamowicie atrakcyjna alternatywa.
Starą elektronikę można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Przykładowo, można zrobić z niej odjazdowy, geekowski sprzęt muzyczny, spieniężyć ją w maszynie dbającej o czystość środowiska, a nawet zgubić się wewnątrz wielkiego starego komputera. Rodrigo Alonso artysta i grafik ceniony na całym świecie, ma dla was znacznie ciekawsze rozwiązanie.
To co widzicie na zdjęciach to jedno z jego dzieł - nosi nazwę N+ew albo No More Electronic Waste. Kryją się pod nią niezwykłe taborety, które byłyby świetną ozdobą domu każdego maniaka komputerowego. Rodrigo kolekcjonuje góry zepsutego sprzętu i umieszcza je w dużych formach, które następnie zalewa żywicą epoksydową. Potem wystarczy wypolerować jej powierzchnię, żeby otrzymać oryginalny mebel salonowy.
Złom elektroniczny – jak się go pozbyć zgodnie z prawem?[/blo-link-inner]
Taborety przyjmują formę przezroczystych brył, w których znajdują się stare kable, fragmenty kart graficznych i płyt głównych, a nawet całe myszki i klawiatury. Proces powstawania jak i efekt końcowy możecie zobaczyć poniżej.
Źródło: gizmodo.com