Cybathlon 2016: odbyły się pierwsze zawody... cyborgów?

Cybathlon 2016: odbyły się pierwsze zawody... cyborgów?

Cybathlon 2016: odbyły się pierwsze zawody... cyborgów?
Michał Puczyński
24.10.2016 16:05, aktualizacja: 10.03.2022 09:10

Pierwsze zawody ludzi wspomaganych technologiami nie były tak widowiskowe, jak mogłoby się wydawać, ale i tak zapoczątkowały nową erę.

Cybathlon 2016 odbył się 8 października w Zurychu i przez mainstreamowe media przeszedł raczej bez echa. Pewnie dlatego, że choć brali w nim udział ludzie wspomagani egzoszkieletami i innymi rozwiązaniami przyszłości, zawody nie polegały na podrzucaniu ważących tonę ciężarów. To nie science-fiction. Uczestnicy, czyli osoby niepełnosprawne, mierzyły się w dyscyplinach zainspirowanych wyzwaniami, jakie stawia przed nimi codzienność.

Mimo wszystko trudno nie być pod wrażeniem.

Obraz
© ETH Zurich Nicola Pitaro

Proteza - wynalazek Egipcjan?

Najstarszą znaną nauce protezą jest pochodzący ze starożytnego Egiptu i mający ponad 2600 lat... [b]sztuczny duży palec u nogi[/b]. Dlaczego ktoś zadałby sobie trud zastąpienia palca, kiedy protezy kończyn wciąż były rzadkością? Ponieważ podczas chodzenia właśnie na palcu opieramy dużą część ciężaru ciała.

Najstarsza znana proteza nogi pochodzi z włoskiej Kapui i ma 2300 lat. W średniowieczu natomiast istniały [b]protezy rąk z odchylanymi palcami[/b], które mogły trzymać tarczę albo końskie wodze.

Kolejna dyscyplina była przeznaczona dla osób z amputowanymi rękami. Dzięki ruchomym, sterowanym m.in. skurczami mięśni protezom mogli oni wykonać szereg zadań, takich jak manipulowanie drobnymi przedmiotami. Jak się okazuje, korzystanie ze spinaczy do bielizny może być całkiem emocjonujące – jeżeli zdamy sobie sprawę, jakiego trudu i koordynacji wymaga to pozornie banalne zadanie.

Osoby z amputowanymi nogami sprawdziły swoje możliwości na torze nietypowych przeszkód. Wyzwania obejmowały wstawanie z miękkiej, niskiej kanapy, chodzenie po nierównym terenie czy wchodzenie po schodach.

Cybathlon 2016: Powered Wheelchair Race

Sparaliżowani od pasa w dół wzięli udział w wyścigu przeplatanym zadaniami rodem z codziennego życia. Poruszali się za pomocą egzoszkieletów, czyli zmechanizowanych „kombinezonów”, przytrzymujących bezwładne ciało i poruszających nim.

Osobną dyscypliną był wyścig osób w zaawansowanych wózkach inwalidzkich, potrafiących pokonać wyboje, a nawet wjechać po schodach.

Wreszcie: zawodnicy sparaliżowani w większym stopniu, także od szyi w dół, zmierzyli się w przygotowanej specjalnie na Cybathlon grze komputerowej. Cyfrowe postaci wzięły udział w biegu z przeszkodami. Uczestnicy sterowali nimi za pomocą interfejsu BCI (Brain – Computer Interface), wydając polecenie biegu czy skoku za pomocą myśli.

Wielkie, choć mało widowiskowe show

Cybathlon 2016 był w równej mierze sprawdzianem dla zawodników, jak i dla twórców technologii. Każda ekipa stosowała własne rozwiązania – czy to z zakresu pobudzania mięśni do pracy, czy odczytywania fal mózgowych.

Obraz
© Cybathlon 2016

Dla przeciętnego widza nie były to zawody zbyt widowiskowe. Nic dziwnego, zważywszy, że futurystyczne rozwiązania wciąż są dalekie od ideału. Szczególnie nieporadnie wyglądają egzoszkielety: są duże, toporne, powolne i raczej nie nadają się do wykorzystania na co dzień.

Z drugiej strony: protezy kończyn robią ogromne wrażenie – zwłaszcza precyzja, z jaką posiadacze sztucznych dłoni posługiwali się niewielkimi przedmiotami. Są to jednocześnie technologie najwygodniejsze dla zawodników i najmniej rzucające się w oczy, i wydaje się, że mogłyby być już produkowane na większą skalę.

Koniec końców, przyszłość rodem z filmów science-fiction, gdzie technologia przywraca pełną sprawność, jest jeszcze przed nami, ale zbliża się wielkimi krokami. Świadczy o tym fakt, że nowoczesnych rozwiązań jest tak wiele, że z myślą o nich urządzono prestiżowe zawody. A przecież nic nie inspiruje do samodoskonalenia tak mocno, jak zdrowa konkurencja.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)