Czasomierz w dosłownym tego słowa znaczeniu
Zegarki potrafią być różne. Od jakiegoś czasu są już czymś więcej niż urządzeniami do mierzenia czasu - są gadżetami w pełnym tego słowa znaczeniu. Czasem są proste, czasem skomplikowane, a czasem trzeba się nieźle natrudzić, żeby odczytać z nich godzinę. Bywają drogie, wytrzymałe, a czasem są elementem czysto dekoracyjnym. Prezentowany koncept natomiast wprowadza trochę świeżości do świata czasomierzy.
30.09.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:55
Zegarki potrafią być różne. Od jakiegoś czasu są już czymś więcej niż urządzeniami do mierzenia czasu - są gadżetami w pełnym tego słowa znaczeniu. Czasem są proste, czasem skomplikowane, a czasem trzeba się nieźle natrudzić, żeby odczytać z nich godzinę. Bywają drogie, wytrzymałe, a czasem są elementem czysto dekoracyjnym. Prezentowany koncept natomiast wprowadza trochę świeżości do świata czasomierzy.
Idea jest prosta - wzorowano się tutaj oczywiście na wyglądzie tradycyjnej taśmy mierniczej. Na głównej, pionowej taśmie możemy odczytać minuty, a na dwóch pozostałych godziny oraz dni miesiąca. Jest to bardzo oryginalne i ciekawe podejście do wyglądu zegarka.
Twórcą tego konceptu jest Alexandros Stasionopoulos, który twierdzi, iż w dzisiejszym świecie zegarek powinien być wypadkową ludzkich osiągnięć technicznych, obowiązującej estetyki oraz bardzo dobrej jakości wykonania. Nie sposób nie zgodzić się z tymi argumentami, jednak czy aby na pewno prezentowany zegarek spełnia podane kryteria?
Tak czy inaczej projekt z całą pewnością jest jedyny w swoim rodzaju, a zaprezentowana wstępnie gama kolorów z pewnością powinna zainteresować młodych klientów. Jak na razie koncept pozostaje w fazie projektowej i nie wiadomo czy wejdzie do produkcji.
Źródło: Yankodesign