Czy ewentualni kosmici faktycznie będą chcieli nas zaatakować?
Absolutna większość filmów science-fiction sugeruje mocno, że kontakt ludzi z przybyszami z Kosmosu raczej nie skończy się dla nas dobrze. Zdania ekspertów są natomiast w tej kwestii mocno podzielone. Jedni twierdzą, że taki atak jest całkiem prawdopodobny, zdaniem innych nie jest to kosmitom do niczego potrzebne...
25.05.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Absolutna większość filmów science-fiction sugeruje mocno, że kontakt ludzi z przybyszami z Kosmosu raczej nie skończy się dla nas dobrze. Zdania ekspertów są natomiast w tej kwestii mocno podzielone. Jedni twierdzą, że taki atak jest całkiem prawdopodobny, zdaniem innych nie jest to kosmitom do niczego potrzebne...
Astronom dr Jill Tarter, długoletni dyrektor Centrum Badań SETI w SETI Institute, wypowiedziała się niedawno właśnie na temat tego, jak mogą wyglądać pierwsze kontakty ludzi i przybyszów z Kosmosu. Można powiedzieć, że specjalistka jest raczej optymistycznie nastawiona do takiego wydarzenia.
Jill Tarter oświadczyła, że jej zdaniem:
Jeśli kosmici mogli odwiedzić Ziemię, oznaczałoby to moim zdaniem, że musieliby mieć możliwości technologiczne wystarczająco zaawansowane, aby nie potrzebować niewolników, nowych źródeł pożywienia, czy zdobywania terytoriów na innych planetach.
Zupełnie inne zdanie na ten temat ma jednak znany i ceniony astrofizyk, Stephen Hawking. On z kolei ostrzega, że owszem - wyprawa kosmitów na Ziemię w celu pozyskiwania surowców naturalnych i innych niezbędnych im rzeczy, jest całkiem prawdopodobna.
Właściwie, jak się tak zastanowić, to my sami też przecież zastanawiamy się nad tym, jak eksploatować asteroidy, Księżyc czy inne planety. Ludzi przybywa, a surowce naturalne na Ziemi są w końcu ograniczone i ich zewnętrzne źrodło byłoby całkiem przyjemną pomocą dla rozwoju naszej technologii.
Czemu więc kosmici nie mieliby mieć podobnych potrzeb?
Źródło: Space