Czy prywatne loty kosmiczne będą wystarczająco bezpieczne?
Turystyka kosmiczna: bezpieczna, czy nie? (fot.: Spaceport America, morguefile)
09.11.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:48
Nikt nie ma już chyba wątpliwości, że do prywatnych lotów kosmicznych faktycznie niedługo dojdzie. Skoro zbudowano już nawet kosmodrom, przetestowano pojazdy mające z niego startować i zatrudniono pilota, to dzień, kiedy każdy - odpowiednio bogaty - człowiek będzie mógł polecieć w kosmos, jest najwyraźniej bardzo blisko. Specjaliści zastanawiają się jednak, czy będzie to... bezpieczne?
Turystyka kosmiczna: bezpieczna, czy nie? (fot.: Spaceport America, morguefile)
Nikt nie ma już chyba wątpliwości, że do prywatnych lotów kosmicznych faktycznie niedługo dojdzie. Skoro zbudowano już nawet kosmodrom, przetestowano pojazdy mające z niego startować i zatrudniono pilota, to dzień, kiedy każdy - odpowiednio bogaty - człowiek będzie mógł polecieć w kosmos, jest najwyraźniej bardzo blisko. Specjaliści zastanawiają się jednak, czy będzie to... bezpieczne?
Dotychczasowe misje kosmiczne były prawdziwymi "operacjami", zakrojonymi na wielką skalę. Brali w nich udział przeszkoleni astronauci, specjaliści z wielu różnych dziedzin, nie tylko technicznych - a wszystko, co się działo, koordynowały i kontrolowały na bieżąco specjalnie przeszkolone zespoły pracowników agencji kosmicznych.
Otwarty niedawno Spaceport America jest co prawda oczywiście bardzo zaawansowany technicznie, a przy obsłudze lotów będą pracować ludzie z dużym doświadczeniem, bądźmy jednak szczerzy: firmie Richarda Bransona daleko jest jednak do możliwości, jakie posiadają agencje kosmiczne Stanów Zjednoczonych czy Rosji.
Zobacz także
Czy więc takie loty będą bezpieczne...?
Temat bezpieczeństwa prywatnych lotów w kosmos budzi na tyle duże kontrowersje, że postanowił się do niego odnieść także Biały Dom. Specjaliści NASA wbrew pozorom są jednak nastawieni optymistycznie - wskazują, że od czasów początków lotów w kosmos, wiele rzeczy się zmieniło:
- technika poszła mocno do przodu, dając nawet naszym domowym komputerom większe możliwości, niż kiedyś miały superkomputery;
- informatyzacja pozwala na zautomatyzowanie wielu czynności, dzięki czemu nie jest już potrzebny tak duży zespół, jak jeszcze 20-30 lat temu;
- bardziej zaawansowana jest też sama inżynieria lotnicza, co pozwala budować doskonalsze i mniej zawodne pojazdy, nie wymagające tak wielkiego zaangażowania podczas eksploatacji.
Nie bez znaczenia jest też fakt, iż pierwsze loty kosmiczne były w zasadzie eksperymentem. Misje przygotowywano z największą dbałością o szczegóły, tak, aby dać astronautom szansę opanowania różnych nieprzewidzianych problemów, jakie mogły się przydarzyć. W końcu, mieli oni nie tylko siedzieć na pokładzie i obserwować, ale także wykonywać przeróżne zadania i eksperymenty.
Loty turystyczne są w zasadzie na tym tle dość banalne: pasażerowie mają tylko podziwiać widoki, a sama "misja" ogranicza się do startu, przelotu wyznaczoną trasą i lądowania. Prawie jak wakacyjna wycieczka autokarowa czy przejazd (kosmiczną) taksówką. Można więc spokojnie założyć, że trudności, z jakimi można się będzie podczas tych lotów spotkać, są niczym w porównaniu do tego wszystkiego, co musieli przewidzieć i zaplanować twórcy pierwszych kosmicznych misji.
Jeśli więc macie wolne 200 tysięcy dolców, to - zdaniem fachowców z NASA - możecie spokojnie i bez większego strachu wsiadać na pokład kosmicznego autobusu wycieczkowego...
Źródło: NBC