Ekolodzy chcą zamienić ludzi w chomiki?
Jedną z ulubionych rozrywek chomików jest bieganie w kołowrotkach. Sympatyczne gryzonie robią to dla rozrywki, jednak motyw chomiczego kołowrotka napędzającego szalone wynalazki dość często pojawia się w kreskówkach dla dzieci. Czy podobny pomysł w ludzkiej wersji można wprowadzić w życie? Ekolodzy uważają, że tak...
10.10.2011 | aktual.: 11.03.2022 10:34
Jedną z ulubionych rozrywek chomików jest bieganie w kołowrotkach. Sympatyczne gryzonie robią to dla rozrywki, jednak motyw chomiczego kołowrotka napędzającego szalone wynalazki dość często pojawia się w kreskówkach dla dzieci. Czy podobny pomysł w ludzkiej wersji można wprowadzić w życie? Ekolodzy uważają, że tak...
Designer Nadim Inaty stwierdził, że powiększony sprzęt przypominający chomiczy kołowrotek jest idealnym pomysłem na pozyskanie darmowej i całkowicie zielonej energii. Niezwykły Green Wheel to zwykła maszyna do ćwiczeń, która ma przekształcać energię kinetyczną wytworzoną podczas biegania w prąd.
Inaty uważa, że po wprowadzeniu w życie jego pomysł można wykorzystać do zasilania świateł ulicznych i sygnalizacji świetlnej. Urządzenia miałyby być ustawiane w miejscach publicznych, które obfitują w biegaczy chętnych do dzielenia się swoim wysiłkiem z całym społeczeństwem.
Na szczęście Green Wheel jest dziś jedynie konceptem, chociaż nie wiadomo, czy jest się z czego cieszyć. Może, gdy świat jeszcze bardziej zachoruje na wszechobecną ekologię, znajdzie się inwestor chcący zrealizować oryginalną wizję designera?
Źródło: yankodesign