Czy tak powinien wyglądać nowy, idealny Jaguar?
Jaguar XKX to niesamowity koncept łączący ze sobą klasyczny wygląd kultowego samochodu oraz najnowszą technologię. Autorzy projektu próbowali znaleźć równowagę pomiędzy elegancją a wysoką wydajnością charakterystyczną dla każdego muscle cara. Czy taka wizja może zostać zrealizowana?
16.05.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:28
Jaguar XKX to niesamowity koncept łączący ze sobą klasyczny wygląd kultowego samochodu oraz najnowszą technologię. Autorzy projektu próbowali znaleźć równowagę pomiędzy elegancją a wysoką wydajnością charakterystyczną dla każdego muscle cara. Czy taka wizja może zostać zrealizowana?
Na Gadżetomanii wielokrotnie przyglądaliśmy się pomysłom na zrewolucjonizowanie motoryzacji. Pojawiały się koncepty w rodzaju jeżdżącego panelu słonecznego, autonomicznego trójkołowca Autonomo albo superekonomicznej Hondy. Większość z nich jest albo zbyt zaawansowana technologicznie, żeby pomysł mógł zostać zrealizowany, lub zbyt dziwaczna, żeby ktoś się nimi w ogóle zainteresował.
Jaguar XKX nawiązuje wyglądem do jednego z najpiękniejszych samochodów w historii motoryzacji - Jaguara E-type. Łagodna, aerodynamiczna linia nowego samochodu ma przypominać klasyka, jednak podobieństwo widać jedynie po bliższym przyjrzeniu się. Projekt czerpie z osiągnięć najnowszej technologii, żeby dostosować auto do naszych czasów, a jednocześnie zachować wysokie osiągi i luksus.
Przykładowo dach to tak naprawdę przeźroczysta powłoka piezoelektryczna, która wykorzystuje tarcie powietrza przy dużych prędkościach do ładowania baterii samochodu (Jaguar XKX to oczywiście samochód elektryczny). Z kolei wloty powietrza w przedniej części mają zapewnić przyczepność i jeszcze lepszą aerodynamikę pojazdu.
Samochód wygląda cudownie, jednak jest tylko pomysłem powstałym w głowach Hussaina Almossawiego oraz Marina Myftiu. Na dobrą sprawę projekt jest na tyle ciekawy i możliwy do zrealizowania, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pokusić się o przeniesienie go do rzeczywistości. To znaczy pod warunkiem że brytyjski producent byłby nim w ogóle zainteresowany. Pomarzyć zawsze można, najlepiej przeglądając poniższą galerię motoryzacyjnych cudów.
Źródło: yankodesign