Drony o wielkości Boeinga 747. Będą pomagać w transporcie towarów

Natilus, start-up z San Diego będzie tworzyć autonomiczne drony towarowe o wielkości Boeinga 747. Urządzenia pomogą usprawnić transport międzynarodowy i zmniejszyć związaną z nim emisję dwutlenku węgla.

Jak donosi serwis Singularity Hub, założony w 2016 roku start-up Natilus pochwalił się planami budowy bezzałogowych statków powietrznych, które pomieszczą o 60 proc. więcej ładunku niż istniejące samoloty towarowe i jednocześnie będą produkowały 50 proc. mniej dwutlenku węgla. Dodatkowo ich koszty będą niższe o 60 proc.

- Natilus zamierza zrewolucjonizować branżę transportową, zapewniając terminowość frachtu lotniczego przy przystępnej redukcji kosztów o 60 procent, co znacznie zwiększy konkurencyjność transportu lotniczego – podkreślił w komunikacie prasowym Aleksey Matyushev, dyrektor generalny firmy Natilus.

Redukcję kosztów oraz możliwość przewiezienia większej liczby ładunków ma zapewnić wykorzystanie tzw. mieszanych korpusów skrzydeł (ang. blended wing body - BWB), które dotychczas można było spotkać głównie w samolotach wojskowych. W przypadku maszyn z tego typu rozwiązaniami nie ma wyraźniej linii podziału pomiędzy skrzydłami a głównym korpusem statku powietrznego.

Konstrukcja dronów pozwoli na lepsze wykorzystanie przestrzeni wewnętrznej, bo jak przekonuje Natilus, są one zaprojektowane "wokół ładunku i mają wnękę w kształcie rombu, która obraca przestrzeń ładunkową o 45 stopni". Dodatkowo zewnętrzny, bardziej aerodynamiczny kształt statku pozwoli mu latać szybciej i spalać mniej paliwa.

Natilus planuje wyprodukować cztery różne modele bezzałogowych statków powietrznych, które będą transportować ładunki głównie w kontenerach. Będą to maszyny krótkodystansowe o ładowności 3,8 ton, maszyny średniego/dalekiego zasięgu o ładowności 60 ton oraz samoloty dalekiego zasięgu o ładowności 100 i 130 ton. Na razie firma wykonała dwa testy dronów w tunelu aerodynamicznym, a lot pierwszego prototypu najprawdopodobniej odbędzie się w 2023 roku.

Firma zakłada, że w przyszłości drony będą wykonywały w pełni autonomiczne loty. Zanim to się jednak stanie, ich praca będzie nadzorowana przez pilotów. Jak wynika z informacji prasowej Natilus'a, chętnych na statki powietrzne nie brakuje. Do tej pory złożono zamówienia na ponad 440 maszyn o wartości 6 miliardów dolarów.

Serwis Singularity Hub zaznaczył, że niektóre drony Natilus'a będą swoimi rozmiarami przypominały Boeinga 747. Ten samolot, w zależności od wersji, posiada rozpiętość skrzydeł wynoszącą od 59,6 do 68,5 m, długość 70,6 – 76,4 m oraz wysokość 19,4 m.