EIZO FDH3601 - co oferuje monitor za 114 tys. złotych?

EIZO FDH3601 - co oferuje monitor za 114 tys. złotych?

EIZO FDH3601 (Fot. Benchmark)
EIZO FDH3601 (Fot. Benchmark)
Łukasz Michalik
14.04.2012 20:00, aktualizacja: 10.03.2022 14:56

Kilka dni temu okazało się, że najpopularniejsza przez lata rozdzielczość – 1024 × 768 – przestała dominować w Sieci. Zastąpiła ją 1336 × 768. Czy to dużo? Dla osób korzystających z monitorów Full HD zapewne nie, ale nawet ten standard stanowi jedynie namiastkę możliwości monitora  EIZO FDH3601. Co potrafi ten sprzęt?

Kilka dni temu okazało się, że najpopularniejsza przez lata rozdzielczość – 1024 × 768 – przestała dominować w Sieci. Zastąpiła ją 1336 × 768. Czy to dużo? Dla osób korzystających z monitorów Full HD zapewne nie, ale nawet ten standard stanowi jedynie namiastkę możliwości monitora  EIZO FDH3601. Co potrafi ten sprzęt?

Pierwsze zapowiedzi tego urządzenia, przeznaczonego do zastosowań profesjonalnych, pojawiły się jeszcze w czerwcu 2011 roku. Wynikało z nich, że EIZO pracuje nad 36-calowym monitorem o bardzo dużej rozdzielczości i świetnych parametrach obrazu. Zapowiadany wówczas sprzęt trafił już do sprzedaży w Japonii, a jego światowa premiera odbędzie się podczas rozpoczętych dzisiaj targów NAB 2012.

EIZO FDH3601zwraca uwagę rozdzielczością 36,4-calowego ekranu, wynoszącą 4096 × 2160 pikseli. Jest to ekwiwalent czterech ekranów Full HD! Poza imponującą rozdzielczością, urządzenie obsługuje sygnał 10-bitowy , dzięki czemu monitor może wyświetlać jednocześnie 1,07 miliarda odcieni dobranych z 16-bitowej tabeli kolorów.

EIZO FDH3601 (Fot. Benchmark)
EIZO FDH3601 (Fot. Benchmark)

Kąty widzenia w pionie i poziomie wynoszą 176 stopni, a czas reakcji matrycy to 8 ms. Ekran charakteryzuje się kontrastem 1000:1 i jasnością 700 nitów. EIZO FDH3601 nie należy do małych gadżetów i mierzy ponad pół metra wysokość i prawie 90 cm szerokości. Waga sprzętu sięga 27,9 kilogramów.

Jak przystało na sprzęt o imponujących parametrach, EIZO FDH3601 ma spory apetyt na prąd – pobór mocy sięga 350 W. W Japonii monitor jest sprzedawany za prawie 2,9 mln jenów – około 114,5 tys. złotych (za dużo?Niedawno Marcin opisywał znacznie tańszy, ale warty uwagi i przeznaczony dla domowych użytkowników monitor Philips 241P4LRY).

Monitora o równowartości dobrego samochodu zazwyczaj nie kupuje się po to, aby ładnie wyglądał, imponował znajomym i przez większość czasu kurzył się w kącie, dlatego 2-letnia gwarancja producenta przewiduje 24-godzinne, ciągłe wykorzystanie urządzenia. Jego przeznaczeniem jest m.in. obsługa ruchu lotniczego i wszelkie zastosowania, wymagające do tej pory stanowisk wielomonitorowych.

Źródło: Geeky GadgetsBenchmark

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)