Elektroniczny słownik Dixau czyta i tumaczy papierowe książki

Czytanie serwisów internetowych, blogów, czy wszelkich elektronicznych publikacji w obcym języku ułatwia cały szereg translatorów on-line i programów komercyjnych. Tłumacz Google Translate potrafi nawet tłumaczyć całe strony. Kindle, czy inne czytniki e-booków też zazwyczaj mają wbudowane jakieś słowniki umożliwiające zrozumienie nieznanego słowa.

Elektroniczny słownik Dixau czyta i tumaczy papierowe książki
Tomek Goździewicz

Czytanie serwisów internetowych, blogów, czy wszelkich elektronicznych publikacji w obcym języku ułatwia cały szereg translatorów on-line i programów komercyjnych. Tłumacz Google Translate potrafi nawet tłumaczyć całe strony. Kindle, czy inne czytniki e-booków też zazwyczaj mają wbudowane jakieś słowniki umożliwiające zrozumienie nieznanego słowa.

Dzięki przedstawionemu właśnie na targach World IT Show 2008 w Seulu słownikowi Dixau, równie łatwe będzie czytanie drukowanych książek czy gazet.

Firma Unichal, wykorzystując własną technologię rozpoznawania pisma stworzyła komputerowego tłumacza i słownik, który nie tylko potrafi przetłumaczyć wskazane przez użytkownika za pomocą specjalnego skanera słowa z książki, ale również prezentuje właściwą wymowę głosem native-speakera.

Według producenta Dixau rozpoznaje aż 17 języków (nie wiadomo czy również polski), korzystając z internetowych baz. Sugerowana cena w Korei to w przeliczeniu niewiele ponad 200 zł.

[Źródło i fot.: Aving]

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.