Eurocom Sky X9E2: laptop z desktopowym Intelem i7 i dwoma GeForce’ami GTX 1080 w SLI

Jak duże może być przedsiębiorstwo konstruujące jedne z najwydajniejszych laptopów na świecie? Eurocom udowadnia, że 20 osób wystarczy i z powodzeniem sprzedaje sprzęt graczom na całym świecie. Idea działalności jest niezwykle prosta – tworzyć laptopy, które wydajnością zawstydzą komputery typu desktop.

Portfolio producenta liczy sobie 21 wariantów, a każdy z nich można w ogromnym stopniu spersonalizować, dobierając podzespoły wedle swojego zapotrzebowania. Podobnie było z flagowym modelem Sky X9, dotąd oferowanym z m.in. dwiema kartami graficznymi GeForce GTX 980 w SLI.

17-calowy laptop doczekał się następcy o zupełnie nowym zakresie podzespołów do wyboru i pod nazwą Sky X9E2 jest już sprzedawany. Po poprzedniku odziedziczył niezwykle masywny wygląd, a jego waga wynosi niebagatelne 5.5 kg.

Wybór podczas konfiguracji nowego laptopa jest przytłaczający. Wybieramy m.in. wśród:

• Procesorów: i5-6600K / i7-6700 / i7-6700K
• Pamięci RAM: 16 - 64 GB DDR4 2133 – 3000 MHz
• Kart graficznych: NVidia GeForce GTX 1060 6 GB(http://balcerzak.gadzetomania.pl/58574,nvidia-geforce-gtx-1060) / 1070 8 GB / 1080 8 GB / 2x 1070 8 GB / 2x 1080 8 GB
• Dysków twardych: SSD do 1 TB oraz HDD do 2 TB (do czterech sztuk łącznie, a więc do 4 TB SSD lub 8 TB HDD)

Pełna lista podzespołów, oprogramowania i usług do wyboru liczy sobie zawrotne 19 pozycji, i to nie licząc zupełnie opcjonalnych niuansów pokroju zapasowej baterii. Stosowane tutaj procesory oraz karty graficzne są jednostkami stacjonarnymi, co oznacza że absolutnie w niczym nie ustępują tym obecnym w komputerach typu desktop.

Niesie to za sobą konieczność zastosowania odpowiedniego zasilacza, w zależności od konfiguracji: pojedynczego 330 W lub podwójnego, łącznie 660 W. Nie mniej klasycznie rozwiązano kwestię schłodzenia tak wydajnych podzespołów – na sporej stalowej płycie osadzono 6 rurek cieplnych i trzy komplety żeberek, które są schładzane przez trzy wentylatory. Czas pracy na 8-komorowej baterii dyplomatycznie przemilczano.

Produkty Eurocomu są kierowane do klientów o specyficznym profilu: zamożnych graczy, świadomych ograniczeń jakie spoczywają na seryjnie produkowanych laptopach. Obniżone taktowania procesorów, okrojone możliwości kart graficznych, jeden rodzaj matrycy – i wymieniać można by jeszcze długo. Oferta Kanadyjczyków jest więc dość unikalna i jako taka niestety sporo kosztuje.

Ceny nowego flagowca rozpoczynają się od 2320 dol. za wariant z procesorem i5 oraz kartą graficzną GeForce GTX 1060, jednak kończą się znacznie wyżej. Konfiguracja z najmocniejszym procesorem, dwoma GTXami 1080, matrycą 4K i resztą topowych podzespołów to już ponad 11300 dol. Sporo, ale tylko do momentu uświadomienia sobie, że obsługującego 4 monitory gamingowego potwora możemy w każdej chwili złożyć, wpakować do torby i zabrać w drogę.