Farma wiatrowa pod Warszawą. Dostarczy prąd dla stolicy
Warszawa stawia na odnawialne źródła energii. Niedaleko stolicy ma stanąć obiekt, który w znacznym stopniu zaspokoi potrzeby energetyczne miasta.
06.10.2022 06:53
Warszawa chce zielonego prądu. Wysokie ceny surowców energetycznych udowodniły, że warto stawiać na odnawialne źródła energii, które w znacznym stopniu redukują zapotrzebowanie na gaz czy węgiel. Niedaleko stolicy Polski ma stanąć w najbliższych latach farma wiatrowa o mocy 12 MW. W znacznym stopniu zaspokoi ona potrzeby energetyczne miasta.
Jak czytamy w serwisie warszawa.naszemiasto.pl, w 2023 r. planowane jest rozpoczęcie przygotowania procesu inwestycyjnego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w mieście stołecznym Warszawie, przy wsparciu Biura Infrastruktury. Proces taki składa się z wykonania raportu produktywności, który pomoże określić wielkość produkcji w zależności od typu turbiny, a także z koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej i obrót energią oraz pozwolenia na budowę.
Farma wiatrowa, która będzie produkować prąd dla stolicy, ma stanąć w miejscowości Wieliszew. Obiekt o mocy 12 MW ma w skali roku pozwolić na produkcję ok. 34 tys. MWh. Miałoby to przełożyć się na pokrycie zapotrzebowania na energię elektryczną ok. 73 proc. miejskich placówek oświatowych, które w 2020 r. zużyły łącznie 46,7 tys. kWh.
To nie jedyna inicjatywa związana z odnawialnymi źródłami energii, którą ma zamiar zrealizować Warszawa. Wciąż rozwijany jest projekt montażu fotowoltaiki na miejskich budynkach. W 2023 r. ma rozpocząć się przygotowanie procesu inwestycyjnego związanego z budową farmy fotowoltaicznej Łubna na składowisku odpadów Łubna. Obiekt ten ma cechować się mocą rzędu 20 MW.
Ponadto stolica Polski będzie uczestniczyć w Misji na rzecz Neutralnych Klimatycznie i Inteligentnych Miast do 2030 r. Warszawa zaproponowała, że do 2030 r. dwie dzielnice będą neutralne klimatycznie. To oznacza, że konieczne będą duże nakłady inwestycyjne, nie tylko w OZE, ale też w termomodernizację, systemy zarządzania energią, czy niskoemisyjne środki transportu.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii