Gadżet w sam raz dla rodzimych kierowców!
O nerwową sytuację na drodze nietrudno - każdy, kto ma prawo jazdy i jeździ po drogach, wie coś na ten temat. W Polsce dochodzi do tego jeszcze kiepski stan dróg, mnóstwo korków i utrudnień. Szczęśliwie jest prosty sposób na to, żeby drogowego furiata jakoś ugłaskać.
O nerwową sytuację na drodze nietrudno - każdy, kto ma prawo jazdy i jeździ po drogach, wie coś na ten temat. W Polsce dochodzi do tego jeszcze kiepski stan dróg, mnóstwo korków i utrudnień. Szczęśliwie jest prosty sposób na to, żeby drogowego furiata jakoś ugłaskać.
Wszystkim zdarzają się błędy i na drodze trzeba o tym pamiętać, starając się zachować szczególną ostrożność. Niestety, niektórzy nadużywają głośnego sygnału dźwiękowego pod ręką i potrafią trąbić i wygrażać ręką nawet za błahostki, w rodzaju zbyt wolnego włączania się do ruchu. Czasem ciężko sobie poradzić z drogowym furiatem, ale ciekaw jestem, jak ktoś taki zareagowałby na ten gadżet.
Nie jest to może najnowszy wynalazek, ale świetnie sprawdziłby się na polskich drogach. Składa się on z dwóch podświetlanych napisów - "Przepraszam" i "Dzięki" - którymi można w razie potrzeby przekazać krótką wiadomość kierowcy jadącemu za nami.
Chciałbym zobaczyć minę zdziwioną minę kogoś, kto przed chwilą na nas trąbił, a teraz widzi przeprosiny albo reakcję osoby, która właśnie ustąpiła nam pierwszeństwa. Oczywiście jest jeszcze tradycyjne podniesienie ręki czy włączenie świateł awaryjnych, ale skorzystanie z powyższego gadżetu z pewnością byłoby miłym zaskoczeniem dla użytkowników drogi.
Źródło: incrediblethings.com