Hollywood powraca do życia. Rusza produkcja filmów i seriali
6 czerwca 2020 Polska otworzyła ponownie kina. Na razie tylko te mniejsze, studyjne, bo multipleksy muszą poczekać na świeże, duże premiery. Nadchodzą jednak dobre wieści prosto z Hollywood.
08.06.2020 | aktual.: 13.06.2020 10:54
Brakowało nam nowości kinowych. Teraz branża może je dokończyć
Produkcja filmów i seriali w Hollywood rusza ponownie od piątku 12 czerwca 2020. Decyzję zarządził gubernator stanu Kalifornia, Gavin Newsom.
Zarządzenie władz Kalifornii nie oznacza jednak, że będzie można kręcić filmy na terenie hrabstwa Los Angeles. Może jednak pomóc wielu produkcjom, w których zakończono zdjęcia, a należy wkomponować w nie efekty specjalne, czy też dokonać montażu lub tzw. post-produkcji obrazu.
Multipleksy w Polsce, pomimo że mogą już legalnie działać, nie zostały jeszcze otworzone dlatego, że tego typu kina wyświetlają tytuły premierowe.
Dzięki możliwości wznowienia produkcji filmów znalazła się teraz szansa na to, by móc zapewnić multipleksom premiery, jakich potrzebują.
Studia filmowe radzą sobie ze zdjęciami na różne sposoby
Różne firmy, w tym Netflix, w międzyczasie kręcą swoje filmy i seriale w krajach takich, jak Korea Południowa i Islandia, gdzie skutki pandemii (a więc i ryzyko) zostały już mocno zminimalizowane.
Oprócz tego stan Georgia w USA, który gospodarkę odmraża szybciej niż większość kraju, ma zamiar umożliwić zdjęcia filmowe już od 8 lipca 2020.
Niekoniecznie każdy zdecyduje się na natychmiastowe wznowienie produkcji
Sam fakt umożliwienia studiom oraz twórcom wznowienia prac nad filmami i serialami nie oznacza tego, że wszyscy z miejsca się na taki krok zdecydują.
Ostatecznie to właśnie od wytwórni, reżyserów i producentów będzie zależało, czy i kiedy zdecydują się na dokończenie swoich filmów i seriali.
Filmy i seriale mają powstawać z nowymi zasadami bezpieczeństwa
Zarówno gubernator stanu Kalifornia, jak i jego odpowiednik w stanie Georgia stworzyli listę zaleceń, jakie trzeba będzie spełnić, aby produkcje były zaakceptowane przez lokalne władze.
Dotyczą one między innymi dostarczania żywności zapakowanej osobno zamiast wspólnych bufetów, a także udziału publiczności (np. w talk show albo innym programie z ich udziałem) wyłącznie przy założonych maseczkach i zachowaniu bezpiecznego dystansu.
Na każdym planie produkcji będzie musiał być obecny także inspektor ds. zgodności z przepisami.
Firma analityczna JP Morgan przewiduje, że przez dodatkowe nakazy dotyczące produkcji, jej koszty w przypadku kręcenia filmów, seriali i programów wzrosną o 10 do 20 proc.