Hulajnoga elektryczna dla kobiet. Czy to ma sens? Porównałam z jednym z popularnych na rynku modeli

Zgodnie z informacjami producenta, hulajnoga elektryczna Freak marki Rider to sprzęt wyposażony w przedni amortyzator oraz dwa 8-calowe, pompowane koła. Dzięki nim hulajnogą można jeździć po nierównej powierzchni. Jedno ładowanie pozwala przejechać do 22 km, a maksymalna prędkość urządzenia to 25 km/h.

Z kolei hulajnoga elektryczna marki Razor E Prime Air, dedykowana kobietom, jest przedstawiana jako urządzenie wyposażone w 8-calowe, pneumatyczne koła, pozwalające na jazdę do 40 minut lub 12 km od pełnego naładowania. Jej maksymalna prędkość to 24 km/h.

To tyle teorii. Sprawdzam, jak jest w praktyce - bo tu najczęściej liczby nie wypadają tak dobrze, jak na papierze.

Obie z hulajnóg były testowane w różnych warunkach – zarówno w mieście, gdzie dominują płaskie i utwardzone nawierzchnie, jak i w obszarze podmiejskim – na utwardzonej, ale nierównej drodze.

W tym wypadku każda z hulajnóg zdała swój test. Duże koła pomagają w pokonywaniu niewielkich przeszkód i zapewniają komfortową jazdę. Oczywiście najazd na nawet niedużą dziurę ze zbyt dużą prędkością może skończyć się upadkiem. Trzeba o tym pamiętać, planując "trudne" manewry.

Maksymalne obciążenie hulajnogi elektrycznej Freak marki Rider to 120 kg, a hulajnogi Razor E Prime Air to 90 kg. Każda z hulajnóg była testowana przez osobę o wadze około 60 kg, ale postanowiliśmy sprawdzić też, jak zachowa się w przypadku cięższego użytkownika o wadze ponad 90 kg.

Hulajnoga Freak marki Rider działa bez zarzutu w przypadku każdej kategorii wagowej. W podobny sposób się rozpędza, hamuje i reaguje na działania kierującego.

W przypadku hulajnogi Razor E Prime Air waga to poważne ograniczenie. Korzystanie z niej przez osobę cięższą, niż określone przez producenta maksymalne obciążenie, sprawia, że hulajnoga jedzie wolniej, trudniej nią manewrować.

Producenci zapominają, że nie wszystkie kobiety to osoby o wadze niższej niż 80 czy 90 kg. Sporą część stanowią panie cięższe, które również chciałyby korzystać z całego spektrum możliwości, jakie daje taka hulajnoga. Tworząc rozwiązanie dedykowane dla kobiet, warto pamiętać, że jest to niezwykle różnorodna grupa.

Oczywiście ciężko powiedzieć, jak przekroczenie zalecanej wagi maksymalnej sprawdziłoby się przy dłuższym użytkowaniu - i nie zalecam, aby samemu próbować.

Zdecydowanym plusem urządzenia Razor E Prime Air jest łatwość jego obsługi. Mowa tutaj o składaniu i rozkładaniu czy przenoszeniu. Hulajnogę elektryczną Freak marki Rider trochę ciężej się rozkłada i składa, ale również nie sprawia większych problemów w transporcie. Łatwo ją podnieść czy włożyć do samochodu.

Kolejnym plusem Razor E Prime Air jest jej design. Szczególną uwagę przykuwa tęczowy wskaźnik naładowania baterii. Jest to wygodne rozwiązanie pokazujące stan baterii. Hulajnoga nie posiada wyświetlacza, dlatego też można uznać go za niezbędne minimum.

Freak marki Rider posiada niewielki wyświetlacz oraz 3 biegi, które pozwalają regulować prędkość hulajnogi. Ich zmiana jest niekomfortowa i rozprasza uwagę, którą powinno skupić się na jeździe. Trzeba uwolnić jedną rękę, która trzyma kierownicę.

Testując oba rozwiązania, można zauważyć, że biegi nie są koniecznością w tego typu urządzeniach. Znacznie łatwiej prowadzi się hulajnogę Razor E Prime Air, gdzie nie trzeba pamiętać o zmianie biegu, a prędkością steruje się poprzez siłę nacisku na manetki znajdujące się przy kierownicy.

Hulajnoga elektryczna Razor E Prime Air jest reklamowana jako urządzenie dedykowane dla kobiet, które jest lżejsze, łatwiej nim hamować czy przyśpieszyć. Czy jest to prawdą?

Rozwiązanie nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle dostępnych na rynku hulajnóg elektrycznych. Obecnie coraz więcej firm tworzy lżejsze hulajnogi i uwzględnia potrzeby różnych grup odbiorców.

Razor E Prime Air to hulajnoga dla nastolatków i kobiet o mniejszej wadze. Rozważając jej zakup, warto wziąć pod uwagę jej przeznaczenie, czas ładowania, prędkość, cenę i porównać do pozostałych rozwiązań.