Hulajnogi na celowniku hakerów. Naukowcy ostrzegają
Elektryczne hulajnogi kojarzą się nie tylko z wygodą, ale też z nieodpowiednim wykorzystaniem pojazdu i wypadkami. Okazuje się, że lista wad może być dłuższa. Urządzenia mogą być łakomym kąskiem dla cyberprzestępców.
03.02.2020 20:11
Według badań naukowców z University of Texas w San Antonio elektryczne hulajnogi mogą stać się celem cyberprzestępców.
- Zidentyfikowaliśmy szereg słabych punktów w obecnych systemach, które mogłyby być potencjalnie wykorzystane przez przestępców, począwszy od pozyskiwania prywatnych danych, po narażenie dostawców usług na straty ekonomiczne i zdalne kontrolowanie działania pojazdów - powiedział cytowany przez serwis Nauka w Polsce Murtuza Jadliwala, jeden z autorów badania.
"Wypadków z udziałem rowerów jest więcej niż tych z hulajnogami elektrycznymi, ale nikt się tym nie przejmuje, bo ludzie się przyzwyczaili. Z hulajnogami będzie tak samo" - mówił swego czasu w rozmowie z WP Tech Tristan Torres Velat, CEO hive.
O ile rzeczywiście incydenty z pojazdami staną się codziennością, a inne uciążliwe wady zostaną wyeliminowane - jak problem pozostawionych hulajnóg - to działalność hakerów może zniechęcić do korzystania z tego środka transportu.
Chociaż zmanipulowanie trasy czy wyciek danych to na razie "gdybanie" naukowców, tak zdarzyły się już przypadki ataków hakerskich na elektryczne hulajnogi. Zhakowane urządzenia należące do firmy Lime wydawały w australijskim mieście wulgarne komunikaty.
Z kolei luka w modelach Xiaomi MiJia M365 powodowała, że za pomocą stworzonego narzędzia możliwe stało się sterowanie każdą hulajnogą Xiaomi w pobliżu. Badacze opublikowali nawet dowód w postaci wideo, na którym widać, jak atakujący przejmuje kontrolę nad hulajnogą Xiaomi MiJia M365 jednego z przechodniów.
Xiaomi Scooter Hack
Na szczęście producent szybko wypuścił stosowną łatkę, ale prawdopodobne konsekwencje błędu przerażały. W końcu cyberprzestępca mógłby skierować "przejętą" hulajnogę wprost pod koła nadjeżdżających samochodów. Oby firmy szybko wzięły sobie do serca wyniki analizy naukowców i lepiej łatały ewentualne luki.