Jak wyglądałby Microsoft Surface zrobiony przez Apple?
05.02.2012 13:00, aktual.: 10.03.2022 16:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ekrany dotykowe są już wszędzie i być może w niedalekiej przyszłości zastąpią również nasze biurka. Na razie jednak są to urządzenia zbyt drogie i chyba zbyt mało funkcjonalne, żeby wzbudzić masowe zainteresowanie konsumenta. Co by się jednak stało, gdyby za produkcję takich gadżetów wzięła się firma Apple?
Ekrany dotykowe są już wszędzie i być może w niedalekiej przyszłości zastąpią również nasze biurka. Na razie jednak są to urządzenia zbyt drogie i chyba zbyt mało funkcjonalne, żeby wzbudzić masowe zainteresowanie konsumenta. Co by się jednak stało, gdyby za produkcję takich gadżetów wzięła się firma Apple?
Stół dotykowy już nikogo dziś nie dziwi i na rynku pojawia się coraz więcej takich produktów. Firma Perceptive Pixel pokazała swoje ogromne ekrany, które można używać zamiast ściany, ExoDesk mógłby zastąpić dowolne biurko, a propozycja Japończyków konkurować z Microsoftem. Jak na razie ten rozwijający sie segment rynku nie wzbudził specjalnego zainteresowania Apple, ale fani tej firmy już próbują sobie wyobrazić jak mogłoby to wyglądać.
Adam Benton stworzył ciekawą wizualizację o nazwie iDesk, która miałby stanowić hipotetyczną odpowiedź Apple na Microsoft Surface. Cała powierzchnia biurka stanowiłaby dotykowy ekran, na którym można wyświetlać dowolne aplikacje, dokumenty i elementy środowiska graficznego. iDesk miałby zostać zintegrowany z iMaciem i równie łatwo łączyłby się z innymi urządzeniami firmy Apple. Wystarczy je położyć na powierzchni stołu, żeby urządzenie automatycznie je wykryło i zsynchronizowało.
Niestety, jak na razie chodzą słuchy o dotykowym iMacu, ale nie można liczyć na to, że Apple w swoich najbliższych planach uwzględni również projekt podobny do iDesk. Nawet jeśli tak się stanie, jego cena z pewnością nie będzie należała do najbardziej przystępnych. Ciekawe czy oddani fani również ustawialiby się w kolejkach po taki gadżet...
Źródło: technabob.com