Już niedługo będziemy ładować telefon rozmową?

Koreańscy naukowcy pracują nad nowym sposobem pozyskiwania energii. Czy to wreszcie szansa na pozbycie się problemu rozładowanej komórki?

Już niedługo będziemy ładować telefon rozmową?
Grzegorz Nowak

09.05.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Koreańscy naukowcy pracują nad nowym sposobem pozyskiwania energii. Czy to wreszcie szansa na pozbycie się problemu rozładowanej komórki?

Ile razy zdarzyło się, że chcieliście gdzieś zadzwonić albo czekaliście na ważny telefon, a komórka akurat była bliska rozładowania? Pojawiło się już wiele pomysłów próbujących rozwiązać ten problem - nie tak dawno pisałem o ciekawej koncepcji telefonu. Koreańczycy pracują jednak nad realnymi rozwiązaniami, które mogłyby znacząco wydłużyć czas działania baterii.

Naukowcy z Uniwersytetu Sungkyunkwan w Seulu stworzyli technologię umożliwiającą pozyskiwanie energii z dźwięku. Oznacza to, że komórka mogłaby ładować się w czasie rozmowy albo wykorzystywać odgłosy otoczenia, kiedy akurat nie jest używana. Jak mówi jeden z twórców technologii, dr Sang-Woo Kim:

Energia pochodząca z dźwięków może zostać wykorzystana na wiele nowych sposobów, takich jak ładowanie telefonu komórkowego w czasie rozmowy czy wytwarzanie prądu dzięki ekranom akustycznym ustawionym obok ruchliwych autostrad.

Technologia wykorzystuje małe druciki zrobione z tlenku cynku wciśnięte pomiędzy dwie elektrody. Pochłaniacz dźwięku, drgając, wprawia w ruch niewielką konstrukcję, generując prąd. Prototyp tej technologii potrafi przetworzyć dźwięk o natężeniu 100 dB w energię o napięciu 50 mV. To na razie za mało, żeby naładować jakąkolwiek komórkę, ale naukowcy uważają technologię za obiecującą.

Wizja samoładujących się urządzeń przenośnych brzmi jak bajka, jednak trzymam kciuki za koreańskich naukowców. Miejmy tylko nadzieję, że jeśli takie telefony wejdą do produkcji, to na ulicach nie pojawią się ludzie krzyczący do nich tylko po to, żeby je naładować ;)

Źródło: telegraph.co.uk

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.