Już niedługo będziemy ściągać torrenty za pomocą lasera?

NASA planuje rewolucję w sposobie komunikacji ze swoimi statkami w kosmosie. Do tej pory sondy i satelity korzystały z komunikacji radiowej, jednak ta technologia może odejść do lamusa. Czy szary obywatel będzie mógł na tym skorzystać?

Już niedługo będziemy ściągać torrenty za pomocą lasera?
Grzegorz Nowak

26.09.2011 | aktual.: 11.03.2022 10:45

NASA planuje rewolucję w sposobie komunikacji ze swoimi statkami w kosmosie. Do tej pory sondy i satelity korzystały z komunikacji radiowej, jednak ta technologia może odejść do lamusa. Czy szary obywatel będzie mógł na tym skorzystać?

Od samego początku ery kosmicznej NASA używa fal radiowych do nawiązywania łączności z każdym statkiem, który wyruszy w przestrzeń kosmiczną. Od tego czasu udało się znacząco zwiększyć wydajność i szybkość takiej komunikacji, ale i tak ma ona ograniczenia. Zastąpienie jej laserem pozwoli na zwiększenie szybkości przesyłania danych od 10 do 100 razy.

Sprawa jest pilna, ponieważ w dłuższej perspektywie obecnie używane technologie utrudnią badanie kosmosu. Już teraz Mars Reconnaissance Orbiter przesyła dane z maksymalną prędkością 6 Mbps, więc przesłanie zdjęcia Czerwonej Planety w wysokiej jakości zajmuje ok. 90 minut. Użycie nowych technologii mogłoby skrócić ten czas dramatycznie, a nawet pozwolić na przesyłanie wideo z powierzchni Marsa w jakości HD.

Obraz

NASA rozpoczęła projekt o nazwie Laser Communications Relay Demonstration (LCRD), w ramach którego będzie testować nowe rozwiązania w dziedzinie komunikacji. W tym celu na orbitę zostanie wysłany satelita, który pomoże w testach. Pierwszy przekaz będzie polegał na wysłaniu danych z Ziemi na orbitę, a następnie przekazaniu ich za pomocą lasera do dwóch stacji naziemnych w Kalifornii i na Hawajach. Większa liczba stacji naziemnych jest niezbędna, ponieważ laser potrzebuje "czystej" linii pomiędzy nadawcą a odbiorcą. W razie złej pogody lub zbyt dużej ilości chmur dane trzeba przesłać do innego odbiornika na powierzchni Ziemi.

NASA planuje rozpoczęcie programu pilotażowego z wykorzystaniem nowej technologii w 2016 roku. Od jej rozwoju zależy powodzenie dalszych misji amerykańskiej agencji, która teraz chce się skupić na eksplorowaniu bardziej oddalonych od Ziemi rejonów kosmosu. Z pewnością zyska na tym zwykły śmiertelnik, jak to już nieraz bywało w przeszłości.

Źródło: gizmag.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.