Karty pamięci UFS: niesamowita szybkość odsyła standard SD do lamusa
Samsung zaprezentował pierwszą serię kart pamięci w standardzie UFS. Ich deklarowane osiągi z łatwością pokonują microSD. Ewolucja czy rewolucja w świecie nośników danych?
16.07.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:38
Przełamać ograniczenia microSD
Nad technologią UFS (Universal Flash Storage) Samsung pracował już od dłuższego czasu. O ile dotychczasowy standard microSD był wystarczający w epoce wideo 1080p, dziś coraz częściej urządzenia ogranicza. W czasach rozdzielczości 4K oraz 3D sprzęt wideo zaczął wymagać jeszcze większej prędkości oraz pojemności na dane.
Specyfikację standardu UFS w wersji 1.0 opublikowano w marcu br. Zaledwie kilka miesięcy później, 7 lipca Samsung zaprezentował swoje pierwsze cztery karty w tej technologii: o pojemnościach 32, 64, 128 oraz 256 GB. Nowe produkty zareklamował światu jako szybsze, wydajniejsze i otwierające nowe możliwości dla nagrywających obraz urządzeń.
Wydajność, która zmieni rynek
Możliwości techniczne kart UFS Samsunga rzeczywiście robią wrażenie. Sekwencyjny zapis może odbywać się z prędkością do 170 MB/s, a odczyt – 530 MB/s. Wartość operacji wykonywanych w ciągu sekundy jest równie imponująca: wynosi odpowiednio 35000 i 40000 IOPS. To osiągi niemałej części dostępnych na rynku dysków SSD i jednocześnie parametry nieosiągalne dla kart microSD.
Zaprezentowana technologia ma nowoczesnym urządzeniom zapewnić płynną pracę i umożliwić dalszy rozwój. Dla użytkownika będzie to z kolei większy komfort oraz satysfakcja z ich użytkowania. Karty UFS mają nam zapewnić znacznie szybszy zapis i odczyt m.in.:
- pobieranych z Internetu plików multimedialnych(http://lg.gadzetomania.pl/58547,dac-co-to-jest-co-daje),
- zdjęć wykonywanych serią - szczególnie lustrzankami,
- filmów w rozdzielczości UltraHD.
Przyszłość liczona w terabajtach
Zmiana standardu niestety wymusza również zmianę urządzenia – układ pinów w kartach UFS różni się bowiem od tego w microSD. Producentom należy więc dać nieco czasu na dostosowanie swoich urządzeń. Popularyzacja standardu wydaje się być przesądzona, skoro nikt poza Samsungiem nie zaproponował równie wydajnego i pojemnego rozwiązania.
Miłośników fotografii, filmowania i urządzeń mobilnych czeka więc rewolucja na miarę tej, jaka zagościła w jakości nagrywanego przez nas obrazu. Przed nami czasy kart pamięci o pojemnościach dysków SSD oraz urządzeń, które skutecznie wykorzystają nowy potencjał. Ceny ani daty premiery tego postępu jeszcze nie znamy, ale można być pewnym że Samsung tempa wdrażania UFS nie zwolni. Już wkrótce powinniśmy o tych kartach usłyszeć ponownie.