Kobieta po upadku z Wii Fit stała się seksoholiczką
Zwykle w wyniku upadków można się potłuc lub połamać. Całkiem interesująca odmiana prawda? Informacja trąci nieco faktowymi klimatami, ale nie mogłem sobie odmówić jej publikacji. W końcu zawsze jest jakaś szansa, że to prawda;)
15.04.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:26
Zwykle w wyniku upadków można się potłuc lub połamać. Całkiem interesująca odmiana prawda? Informacja trąci nieco faktowymi klimatami, ale nie mogłem sobie odmówić jej publikacji. W końcu zawsze jest jakaś szansa, że to prawda;)
Kolejny kontroler oficjalnie wszedł na listę urządzeń wywołujących urazy i choroby. Ofiarą Wii padła 24 letnia Amanda Flowers z Londynu. Prawdę mówiąc spodziewałem się Japonki lub Amerykanki, ale jak widać Brytyjki nie pozostają w tyle.
Amanda twierdzi, że w wyniku korzystania z Wii Fit Board potrzebuje 10 sesji seksualnych dziennie. Wygląda na to, że przynajmniej co do drugiej części tej informacji możemy mieć pewność. U kobiety zdiagnozowano zespół przetrwałego pobudzenia seksualnego. Teraz nawet najlżejsze wibracje (np. telefonu komórkowego) sprawiają, że Amanda staje się bardzo pobudzona.
Nie wiem do końca jak dokładnie zawinił tutaj Wii Fit. Być może upadek po prostu rozbudził uśpioną jednostkę chorobową? Możliwe też, że to stek bzdur, którą wymyślił jakiś dziennikarz sama Amanda lub redaktor (bardzo) kreatywny zajmujący się promocją firmy Nintendo w Anglii.
Jeżeli jednak Wii Fit rzeczywiście ma moc zamieniania kobiet w nimfomanki to zanosi się na jeszcze większy sukces rynkowy zarówno samej konsoli jak i zestawów Wii Fit.
Źródło: Geekologie