Kolejny krok w stronę telewizji. YouTube rozpoczął radykalne zmiany
Już niebawem użytkowników YouTube’a czeka poważna zmiana - serwis postanowił całkowicie zmodyfikować wygląd kanałów. Nowy layout, widoczny na razie u nielicznych partnerów YouTube’a, od kwietnia ma stać się standardem, obowiązującym w całym serwisie. Co się zmieni?
Już niebawem użytkowników YouTube’a czeka poważna zmiana - serwis postanowił całkowicie zmodyfikować wygląd kanałów. Nowy layout, widoczny na razie u nielicznych partnerów YouTube’a, od kwietnia ma stać się standardem, obowiązującym w całym serwisie. Co się zmieni?
YouTube od lat ewoluuje, poświęcając coraz więcej uwagi nie pojedynczym filmom, ale kanałom użytkowników. Dwa lata temu wspominał o tym Michał, a ostatnie miesiące to czas, gdy serwis wideo coraz bardziej zbliża swoją ofertę do tego, co oferuje telewizja.
Poza kanałami, prowadzonymi przez znanych wideoblogerów mamy również te, oferujące seriale (przegląd YouTube’owych seriali znajdziecie w artykule „Wysyp darmowych seriali na YouTube. Czy Internet przejmie rolę telewizji?”), a coraz większe znaczenie kanałów znajduje odbicie w wyglądzie serwisu.
Od ostatnich, znaczących zmian minęło niewiele czasu, jednak YouTube zdecydował o radykalnej przebudowie kanałów. Zmiany są już widoczne na popularnych kanałach partnerów serwisu, jak choćby iJustine czy Mystery Guitar Man. Wśród polskich wideoblogerów zmianę można zobaczyć na kanale Wędkarstwo Lucio.
Co tym razem proponuje YouTube? Przede wszystkim odejście od długiej, pionowej listy filmów i playlist. Nowy kanał oferuje właścicielowi znacznie większe możliwości – od promocyjnych filmów, wyświetlanych osobom, które nie są subskrybentami, po atrakcyjnie wyglądające, przewijane w poziomie listy filmów.
Większe wydają się również możliwości personalizacji - zamiast dotychczasowego tła, właściciele kanałów mogą stworzyć nagłówek z odnośnikami do innych stron czy serwisów. Całość przypomina nieco zmianę, jaką na Facebooku wprowadziła Oś Czasu.
Czemu to wszystko ma służyć? Wygląda na to, że YouTube usiłuje pomóc w budowaniu marki kanałów, a z drugiej strony kładzie nacisk na zwiększanie liczby najwartościowszych użytkowników – subskrybentów. Kolejną, podkreślaną w oficjalnych informacjach kwestią jest unifikacja wyglądu kanałów na różnych urządzeniach – od smartfonów po telewizory. Więcej informacji na temat wprowadzonych zmian znajdziecie na dedykowanej im stronie One Channel.
Przypuszczam, że jak każda zmiana, również i ta będzie budziła na początku wiele kontrowersji. Czy z punktu użytkownika jest zmianą na lepsze? Moim zdaniem tak – z jednej strony zaletą jest większe pole manewru dla właścicieli kanałów, a widzowie dostają lepiej uporządkowane, przejrzyście podane filmy. Pozostaje zatem sprawdzać ulubione kanały i czekać - niebawem opisywane zmiany staną się na YouTube standardem.