Koniec elektrycznych hulajnóg. Pierwsze miasto w Europie mówi dość
Paryż stał się pierwszą europejską stolicą, która sprzeciwia się hulajnogom elektrycznym. Od 1 września 2023 r. w całym mieście obowiązuje zakaz udostępniania tego rodzaju pojazdów w ramach wypożyczenia. To skutki przeprowadzonego referendum.
01.09.2023 10:36
Paryż nie chce elektrycznych hulajnóg. W wyniku głosowania przeprowadzonego wiosną, operatorzy hulajnóg zostali zmuszeni do ich wycofania. Mimo iż w głosowaniu uczestniczyło jedynie niewielkie grono mieszkańców stolicy Francji, to jednak ci, którzy zdecydowali się oddać swój głos, w zdecydowanej większości opowiedzieli się przeciwko usłudze umożliwiającej wypożyczenie hulajnogi i pozostawienie jej w dowolnym miejscu miasta - przypomina AFP.
Jak informuje New York Times, w referendum wzięło udział około 100 tysięcy paryżan, co stanowi około 7 procent uprawnionych do głosowania. Aż 89 procent spośród tych, którzy zdecydowali się oddać swój głos, popierało wprowadzenie zakazu wypożyczania hulajnóg elektrycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy lata temu, po serii skarg na porzucone pojazdy i chaos, jaki wprowadzały na drogach i chodnikach, paryskie władze zdecydowały się na wprowadzenie niezwykle surowych przepisów. Ograniczono liczbę operatorów i hulajnóg, wprowadzono limity prędkości, a także zastosowano zautomatyzowany system monitoringu. Mimo tych działań, protesty nie ustały.
- W dużym mieście można żyć bez samoobsługowej hulajnogi elektrycznej – zapewnił w czwartek wicemer Paryża David Belliard. Władze miejskie mają nadzieję, że podróżni zdecydują się na korzystanie z innych środków transportu, a operatorzy, którzy do tej pory oferowali hulajnogi, liczą na to, że ich klienci wybiorą rowery. Wszystkie paryskie firmy, które dotychczas proponowały hulajnogi, mają rowery w swojej ofercie.
- Jesteśmy otwarci na rozszerzenie oferty rowerowej, szczególnie w kontekście zbliżających się igrzysk olimpijskich – dodał Belliard.
Elektryczne hulajnogi miały znacząco usprawnić ruch w mieście, pozwalając w łatwy sposób omijać korki i dostawać się szybko "od drzwi do drzwi", bez wkładania w to wysiłku. Niestety brak odpowiednich regulacji doprowadził do tego, że pojazdy te stały się dla wielu mieszkańców utrapieniem.
Hulajnogi, które zostały wycofane przez paryskich operatorów, znajdą nowe miejsca użytkowania na całym świecie: część z nich trafi do Niemiec i Polski, część zostanie skierowana do mniejszych francuskich miast, a niektóre wyjadą na Bliski Wschód.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii