Koniec z przeładowaniem baterii i jej szybką degradacją. Tak twierdzą twórcy wtyczki Witty

Koniec z przeładowaniem baterii i jej szybką degradacją. Tak twierdzą twórcy wtyczki Witty

Witty według swoich twórców ma znacznie opóźnić proces degradacji baterii w smartfonach
Witty według swoich twórców ma znacznie opóźnić proces degradacji baterii w smartfonach
Źródło zdjęć: © Witty @ Kickstarter
Jan Domański
26.02.2020 13:53, aktualizacja: 09.03.2022 08:39

Od lat zmagamy się z problemem zbyt szybko niszczących się baterii smartfonów. Codzienne niedbałe ładowania skracają żywotność ogniw i coraz częściej zdarza się, że po roku czy dwóch musimy sięgać w znacznie większym stopniu po ładowarkę.

Produkt o krótkiej nazwie Witty ma to zmienić. Według jego twórców z Włoch, może nawet podwoić żywotność baterii. Nie oznacza to oczywiście, że nagle smartfon będzie rzadziej widywał się z ładowarką, to nie powerbank. Po prostu dłużej poczekamy, aż będziemy zauważać znacznie szybszy spadek poziomu naładowania związany z procesem zużywania się ogniwa wraz z kolejnymi cyklami.

Mała wtyczka pomoże zaoszczędzić i zadbać o środowisko

Twórcy chwalą się, że to ekologiczne rozwiązanie. Nie będzie trzeba tak często wymieniać telefonów lub oddawać ich do serwisów na wstawienie nowych akumulatorów. Co za tym idzie zmniejszy się ilość elektrośmieci, a my sami zaoszczędzimy na naprawach czy nowych zakupach.

Witty to niewielkie urządzenie wpinane pomiędzy ładowarkę, a kabelek dostarczający prąd do naszego smartfonu. A tak naprawdę każdego możliwego sprzętu, do którego energię elektryczną przesyłamy przewodem USB. Tablety, telefony, głośniki Bluetooth, słuchawki bezprzewodowe, smartwatche i tak dalej.

Obraz
© Witty @ Kickstarter

Włosi stwierdzają, że Witty inteligentnie reaguje na stan naładowania baterii w naszym sprzęcie. Odcina dopływ energii w momencie, kiedy akumulator jest w pełni naładowany. Działa to niezależnie od systemu, a jedynie mierząc przepływ prądu przez Witty, stąd zgodność z dowolną elektroniką, która zaopatrzona jest w dostarczanie energii przez USB.

Ale jak to dokładnie działa?

Wszystko wydaje się w porządku, ale niestety nie dostaliśmy żadnych konkretów. Nie wiadomo jak dokładnie działa urządzenie i kiedy znów zacznie ładować nasz sprzęt. Po wpięciu i wypięciu, a może przy znacznym spadku napięcia? Czy zostawiony na noc telefon do ładowania nie będzie miał sporego ubytku energii rano? Co z tego, że bateria lepiej odczuje ładowanie, jeśli zaraz będzie odłączona od energii i do rana ubędzie np. 20 proc.

Witty takes care of your smartphone battery

Ciekawszym rozwiązaniem są systemy uczące się profilu użytkowania telefonu i po pewnym czasie ładujące baterię powoli aż do porannego odpięcia telefonu. Choć to też mające swoje minusy obejście problemu. Tak czy inaczej, Witty mimo niewątpliwie pozytywnego pomysłu, zdaje się pozostawiać więcej pytań niż odpowiedzi.

Jeśli jesteście zainteresowani projektem, to jego twórcy są właśnie w trakcie kampanii croudfundingowej na Kickstarterze. Po wsparciu projektu kwotą 26 Euro (około 115 złotych) możemy liczyć na jedną sztukę, a za 30 Euro (około 130 złotych) z dodatkowym etui. Są też warianty z odmienną kolorystyką czy specjalnym malowaniem, a nawet wielopaki. Akcja na Kickstarterze kończy się za 26 dni, a wysyłki będą realizowane w maju tego roku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)