Magic-Ben MAG1. Solidny laptop mały jak iPad Mini
30.09.2019 13:12, aktual.: 09.03.2022 08:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Laptopy coraz częściej stają się komputerami domowymi. Stawiamy je na biurku i prawie nigdy nie przenosimy. Jednak spora część ludzi ciągle stawia na mobilność jako priorytet. Magic-Ben MAG1 to maleństwo poniżej 9”, podobne wymiary do iPada Mini.
Fakt, iPad Mini jest ociupinkę mniejszy, ale to już szczegół. Jeśli ultramobilność jest priorytetem, to cienkie i lekkie ultrabooki są dobrym wyborem. Ale można pójść o krok dalej. Nawet stosunkowo małe laptopy mają 13”, czasem mniej, ale bardzo sporadycznie poniżej 10”. MAG1 to aż tak kompaktowy sprzęt.
Mały ekran, świetny obraz
Mimo ekranu o przekątnej zaledwie 8,9”, dysponuje rozdzielczością 2560 x 1600 pikseli. W dodatku jego matryca IPS jest dotykowa (10-punktowy multi-touch). Ważne jest serce tego minilaptopa (czy raczej miniultrabooka). Jego podstawą jest procesor Intel Core m3-8100Y.
To ultraniskonapięciowa jednostka (mniej prądożerne są tylko Atomy) o dwóch rdzeniach i czterech wątkach. Jej taktowanie to 1,1 GHz, ale turbo dochodzi do 3,4 GHz. Podobny CPU siedzi chociażby w minikomputerze jednopłytowym LattePanda Alpha.
Do tego zależnie od wersji 8 GB lub 16 GB RAM i szybki dysk SSD M.2 NVMe 256 GB albo 512 GB. Oczywiście znajdzie się też WiFi ac, Bluetooth 4.0, dwa porty USB 3.0 (jeden standardowy A, drugi C, który też służy do ładowania), microHDMI, minijack audio, czytnik kart microSD, podświetlana klawiatura, malutki touchpad. Zabrakło kamerki (może przy tak małych ramkach byłby to problem), ale jest czytnik linii papilarnych.
Niewielkie rozmiary, dobre możliwości
Magic-Ben MAG1 przypomina swoim założeniem GPD P2 Max. Pewnie o słyszeliście o minilaptopach do pracy i grania od GPD? Jeśli tak, to już wiecie, że MAG1 wydaje się być ciekawym konkurentem. Warto widzieć więcej informacji o takich minilaptopach, bo urządzeń tego typu wcale nie jest wiele.
Jego wymiary to 207,2 x 146,5 x 17,5 mm. Nie jest też ciężki, bo 0,69 kg nie można uznać za coś zanadto ciążącego. Wystarczy mu prąd nawet z powerbanku. Jego bateria ma pojemność 8600 mAh i wystarczy na 7 godzin. Może okazać się świetną propozycją dla kogoś, kto potrzebuje naprawdę bardzo przenośnego komputera. Intel Core m może nie jest wyjątkowo wydajnym procesorem, ale np. do pisania, przeglądania stron i multimediów czy prostej obróbki zdjęć w zupełności wystarczy.
Przedsprzedaż, czekamy na premierę
Te same kwestie mogą też być bolączką MAG1. 8,9” to naprawdę tyci komputerek, a nie każdy będzie chciał pisać dłuższe treści na małej klawiaturce z tyci touchpadem czy wpatrywać się w niewielki ekranik. Tak czy inaczej to na razie tylko gdybanie.
Sprzedaż się rozpoczęła, ale jeszcze nie regularna, a w formie przedsprzedaży. Zagraniczne zamówienia przedpremierowe z Azji w tej chwili wynoszą 2565,07 złotych w wersji 8GB/256GB i 3232,81 złotych dla 16GB/512GB. Cóż, nikt nie mówił że będzie tanio, za miniaturyzację płaci się ekstra.