Małe co nieco w czasie lotu?

Nie wszystkie pomysły na rozwój lotów pasażerskich są tak poronione jak "siodła" SkyRider. Niektórzy mają dobre pomysły. Na przykład linie Air New Zealand, które wiedzą, że podczas długich lotów ludzie mają ochotę się poprzytulać...

Air New Zealand wie czego nam trzeba ;)
Air New Zealand wie czego nam trzeba ;)
Szymon Adamus

Nie wszystkie pomysły na rozwój lotów pasażerskich są tak poronione jak "siodła" SkyRider. Niektórzy mają dobre pomysły. Na przykład linie Air New Zealand, które wiedzą, że podczas długich lotów ludzie mają ochotę się poprzytulać...

Już w przyszłym roku linie lotnicze Air New Zealand wprowadzą w lotach nad Pacyfikiem klasę Skycouch wyposażoną w rozkładane siedzenia. Będą one dostatecznie szerokie, by dziecko mogło się na nich bawić, a rodzice poprzytulać. Oczywiście to wszystko z myślą o wygodnym spaniu, a nie numerku na wysokości ;)

Czasy siedzenia w pionie i tęsknoty za wyciągnięciem się i wygodnym zaśnięciem minęły - powiedział Rob Ryfe z Air New Zealand. Tylko proszę nie zdejmować ubrań. Dzięki.

Nowatorskie siedzenia pojawią się na pokładach Boeingów 777-300 i będą kosztowały tyle, co dwa miejsca w klasie ekonomicznej plus połowa ceny trzeciego miejsca w rzędzie.

Dwa i pół ceny normalnego biletu i nawet nie można się trochę pobawić pod kocykiem? Eee. Słabo ;)

Źródło: aolnews

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)