Mass Effect 3 leci w przestworza. Jak zdobyć jedną kopię dla siebie?
Electronic Arts nakręca kampanię marketingową wokół najnowszej odsłony Mass Effecta. Tym razem jednak firma zadbała o to, żeby solidnie podnieść poziom adrenaliny niecierpliwie wyczekującym graczom. Polscy miłośnicy serii również będą mieć szansę zdobycia własnego egzemplarza jeszcze przed premierą. W jaki sposób?
18.02.2012 | aktual.: 10.03.2022 16:20
Electronic Arts nakręca kampanię marketingową wokół najnowszej odsłony Mass Effecta. Tym razem jednak firma zadbała o to, żeby solidnie podnieść poziom adrenaliny niecierpliwie wyczekującym graczom. Polscy miłośnicy serii również będą mieć szansę zdobycia własnego egzemplarza jeszcze przed premierą. W jaki sposób?
Amatorskie wysyłanie różnych przedmiotów wysoko nad Ziemię robi się ostatnio coraz bardziej popularne. Wystarczy trochę funduszy włożonych w sprzęt (balon meteorologiczny, telefon z GPS-em, kamerę) i można pobawić się w pionierów stratosfery. Tak było w przypadku początków kanadyjskiego programu kosmicznego, albo zrobieniu kilku niesamowitych zdjęć z dużej wysokości.
EA postanowiła wykorzystać tę samą metodę do promocji swojego najnowszego tytułu. W przyszłym tygodniu przedstawiciele firmy wyślą wysoko w przestworza kopie Mass Effecta 3 przeczepione do balonów meteorologicznych. Cenne ładunki wystartują z Nowego Jorku, San Francisco, Las Vegas, Londynu, Paryża i... Berlina! Przy dobrym wietrze i odrobinie szczęscia może się okazać, że balon poleci na wschód i wyląduje gdzieś na terenie naszego kraju.
Każdy ładunek będzie miał na pokładzie nadajnik GPS, którego położenie będzie można śledzić na oficjalniej stronie Mass Effecta. Pierwszy, który dotrze na miejsce lądowania może zatrzymać kopię - oznacza to, że spokojnie można będzie zagrać w ME 3 jeszcze przed premierą zaplanowaną na 6 marca. Albo sprzedać na ebayu ze sporym zyskiem...