Masz taki model telefonu w swoim domu? Możesz nieźle zarobić

Stare modele telefonów komórkowych mogą być dziś warte fortunę. W tym artykule sprawdzimy, które z nich cieszą się największym zainteresowaniem i dlaczego warto poszukać ich w swojej szufladzie.

Stare telefony mają swoją wartość u kolekcjonerówStare telefony mają swoją wartość u kolekcjonerów
Źródło zdjęć: © Getty Images | claudio.arnese

Stare telefony, które dawniej były uważane za bezużyteczne, wracają do łask kolekcjonerów. Coraz więcej osób szuka tych modeli z sentymentu oraz dla potencjalnych zysków. Telefony sprzed kilkunastu lat mogą zaskoczyć swoją wartością, co sprawia, że warto przyjrzeć się bliżej, jakie modele mogą przynieść zysk.

Historia i ewolucja wartości telefonów

Początkowo telefony komórkowe, które tracą na funkcjonalności, były postrzegane jako bezwartościowe. Jednak z biegiem lat niektóre z tych urządzeń zaczęły być poszukiwane przez kolekcjonerów. Przykładowo model Motorola 8000X osiąga cenę przekraczającą 3 tys. euro. Zainteresowanie starymi telefonami rośnie wraz z ich unikatowym designem i historią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej poszukiwane modele telefonów

Jednym z najbardziej pożądanych modeli jest Motorola Aura R1, znana ze swojej obrotowej klawiatury, oraz pierwszy iPhone z 2007 roku, który na aukcjach może osiągnąć cenę nawet 40 tys. euro. Kolekcjonerzy szukają też modeli takich jak Nokia 3310 za 110 zł czy Nokia 8110 za 480 zł. Takie telefony mają nie tylko wartość historyczną, ale i emocjonalną dla wielu osób.

Potencjalne zyski z posiadania starych telefonów

Rynek starych telefonów komórkowych oferuje zaskakujące możliwości zarobku. Niektóre telefony, jak np. Siemens S6, można sprzedać za 130 zł, a Mitsubishi M320 za 250 zł. To pokazuje, że nawet telefony, które wydawały się bezwartościowe, mogą być dochodowe. Przed sprzedażą warto jednak skonsultować się z ekspertem, by precyzyjnie wycenić urządzenie.

Porady dla początkujących kolekcjonerów

Tym, którzy chcą zacząć przygodę z kolekcjonowaniem starych telefonów, polecamy bacznie obserwować aukcje oraz fora kolekcjonerskie. Warto również odwiedzić targi staroci, gdzie można znaleźć cenne egzemplarze. Przed zakupem upewnij się, że model jest oryginalny i sprawny.

Na jednym modelu można zarobić nawet kilkaset złotych
Na jednym modelu można zarobić nawet kilkaset złotych © Getty Images | skhoward

Wartość starych telefonów może wydawać się zaskakująca, ale przemyślane inwestycje w te urządzenia mogą przynieść wymierne korzyści. Dla osób, które posiadają je w domu, jest to szansa na nieoczekiwany dochód. Zamiast trzymać nieużywane telefony w szufladzie, warto zorientować się w ich wartości i ewentualnie sprzedać je z zyskiem.

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek