Masz ten sprzęt Xiaomi? Stracisz dostęp do ważnej funkcji

Flagowymi produktami Xiaomi są smartfony, ale gama produktów tego chińskiego producenta jest bardzo szeroka. Niestety, jedna grupa urządzeń straci niebawem kluczową funkcję, która czyniła je ponadprzeciętnym rozwiązaniem.

Kamery monitoringu Xiaomi tracą ważną funkcję
Kamery monitoringu Xiaomi tracą ważną funkcję
Źródło zdjęć: © Xiaomi

16.01.2023 | aktual.: 16.01.2023 20:51

Urządzenia Xiaomi cieszą się dużą popularnością przede wszystkim ze względu na bardzo korzystny stosunek ceny do jakości. Chiński producent zawsze oferował sprzęt, który szedł na pewne kompromisy, ale osoby, które szukały budżetowych rozwiązań, zazwyczaj nie mogły skarżyć się na jakość, którą otrzymywały w korzystnej cenie.

Wśród popularnych i względnie tanich urządzeń Xiaomi znalazły się między innymi kamery monitoringu, które w dodatku oferują bardzo pożądaną usługę. Ich posiadacze mogą korzystać z opcji bezpłatnego przechowywania plików w chmurze Xiaomi przez siedem dni od wykonania nagrania. Niestety niebawem utracą tę możliwość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Serwis androidauthority.com informuje, że użytkownicy takich sprzętów, jak Mi Home Security Camera 360 1080P i Mi Home Security Camera Basic 1080P, otrzymali informacje serwisowe od Xiaomi dotyczące zmian w oferowanej usłudze. Posiadacze wspomnianych urządzeń stracą dostęp do usługi bezpłatnego przechowywania nagrań w chmurze przez tydzień od ich zarejestrowania.

Koniec świadczenia usługi przechowywania nagrań w chmurze Xiaomi przewiduje na 31 marca 2023 r. Oznacza to, że po tej dacie żadne nagrania przechowywane na serwerach nie będą już dostępne. Do końca marca można jednak pobierać wszelkie pliki z chmury, jeśli więc z jakiegoś powodu komuś będzie zależało na pobraniu nagrań z ostatnich dni marca, może zrobić to do końca miesiąca bez żadnych problemów.

Koniec z magazynowaniem plików w chmurze nie oznacza pozbawienia dostępu do innych usług sieciowych. Użytkownicy wspomnianych modeli kamer nadal będą mogli korzystać z podglądu obrazu w czasie rzeczywistym czy otrzymywania powiadomień na temat nagranych zdarzeń.

W notce, którą udostępnia Xiaomi, nie ma jednak informacji na temat planowanego zakończenia świadczenia usługi dla innych, nowszych kamer z oferty chińskiego producenta. Można więc przypuszczać, że ich posiadacze, przynajmniej na razie, mogą spać spokojnie i nie martwić się koniecznością zapisywania kopii nagrań na kartach pamięci lub dyskach twardych.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.