Miejski rower dla leniwych sposobem na korki?

Rzesze ekoterrorystów starają się przekonać całe społeczeństwo, że jedyną alternatywą dla samochodów osobowych są rowery. Ekologiczne, tanie i zajmujące mało miejsca pojazdy mają być lekiem na całe zło. Nikt nie mówi jednak o tym, że dojazd do biura w 30 stopniowym upale może zrujnować nawet najsprawniejszego korpoludka. Dzięki nowemu konceptowi roweru z dodatkowym silnikiem elektrycznym, marzenia ekologów mogą stać się rzeczywistością.

Miejski rower dla leniwych sposobem na korki?
Paweł Żmuda

Rzesze ekoterrorystów starają się przekonać całe społeczeństwo, że jedyną alternatywą dla samochodów osobowych są rowery. Ekologiczne, tanie i zajmujące mało miejsca pojazdy mają być lekiem na całe zło. Nikt nie mówi jednak o tym, że dojazd do biura w 30 stopniowym upale może zrujnować nawet najsprawniejszego korpoludka. Dzięki nowemu konceptowi roweru z dodatkowym silnikiem elektrycznym, marzenia ekologów mogą stać się rzeczywistością.

Pomysł na miejski rower zrodził się w głowie absolwenta niemieckiego uniwersytetu w Darmstadt. Projektant pragnie dotrzeć do wszystkich tych, którzy nie traktują roweru jako poważny środek transportu. Bicykl napędzany jest siłą mięśni, wspomaganych przez silnik elektryczny. Niestety, w rowerze brakuje możliwości sterowania siłą elektrycznego pomocnika.

"Chciałbym dostosować rowery do miejskiego stylu życia. Wielu ludzi nie myśli poważnie o jeździe na rowerze i wcale nie chce być cyklistami, jednak potrzebują dotrzeć z punktu A do punktu B bez korków.", mówił Christian Vollmer, autor projektu.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/04/rower_02.jpg)

Czy podobny sprzęt faktycznie może znaleźć zastosowanie w zakorkowanych miastach? Konstrukcja wygląda na dość skomplikowaną i raczej wątpię, by była dostępna dla każdego zjadacza chleba. Co z częściami zamiennymi? Jeśli kogoś stać na dodatkowy rower do jazdy miejskiej, stać go przecież na taksówkę...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)