Mniej samochodów w mieście. Jako pierwsi w Polsce zwrócą część pieniędzy za specyficzny pojazd
Gdynia wspomoże zakup rowerów cargo. Mieszkańcy mogą liczyć na spore zwroty, jeśli tylko zdecydują się przesiąść na taki pojazd.
26.06.2020 10:19
Rowery cargo mogą kojarzyć się głównie z kurierami, ale coraz częściej również dla "zwykłych" rowerzystów to atrakcyjny środek transportu. I sensowna alternatywa dla samochodu, ponieważ na przyczepie położyć można większe zakupy czy cięższe przedmioty.
Nie da się jednak ukryć, że rower cargo może niektórych odstraszać ceną. To w końcu nie zawsze będzie pojazd, który wykorzysta się codziennie. W Gdyni zdają sobie z tego sprawę. Nadmorskie miasto jest pierwszym w Polsce, które zdecydowało się wprowadzić dotację na zakup roweru cargo.
Każda fizyczna osoba zamieszkała na terenie Gdyni może liczyć nawet na zwrot 50 proc. wartości roweru - pod warunkiem, że pojazd nie kosztuje więcej niż 5 tys. zł. W tegorocznej puli na ten cel znajduje się 50 tys. zł w ramach pilotażu projektu CityChangerCargoBike.
Gdynia liczy na to, że dostawcze rowery zastąpią w wielu przypadkach samochody. Co za tym idzie zyska środowisko i mieszkańcy, bo w okolicy sklepów być może będzie nieco ciszej.
Taka forma wsparcia i docenienia ekologicznych pojazdów wydaje się być naprawdę przydatna. Oby inne polskie miasta poszły tą drogą. Póki co osoby, które potrzebują roweru mogącego przewieźć cięższe rzeczy, muszą skorzystać z wypożyczalni.
Te też mają opłacalne oferty. Na przykład w Słupsku rowery cargo można wypożyczyć za darmo. Na razie miasto dysponuje tylko 4 takimi maszynami. Zawsze to jednak jakaś opcja, kiedy nie ma budżetu lub potrzeby, by inwestować pojazd na stałe. A dzięki temu, że można je wypożyczyć, być może ktoś nie będzie prosił o przysługę znajomych z samochodem lub samemu zostawi pojazd w garażu.