Murr-ma – proteza dla pływaka. Wyrównywanie szans, czy technologiczny doping?
Pamiętacie kontrowersje związane z Oscarem Pistoriusem? Choć obecnie mówi się o nim głównie w kontekście podejrzeń o morderstwo, to wyposażony w specjalne protezy nóg sportowiec zainicjował debatę o granicy technologicznych modyfikacji ciał sportowców. Ta granica została niedawno przesunięta jeszcze dalej – skonstruowano protezę nogi, dzięki której niepełnosprawny pływak jest w wodzie nie do prześcignięcia.
10.08.2013 14:00
Pamiętacie kontrowersje związane z Oscarem Pistoriusem? Choć obecnie mówi się o nim głównie w kontekście podejrzeń o morderstwo, to wyposażony w specjalne protezy nóg sportowiec zainicjował debatę o granicy technologicznych modyfikacji ciał sportowców. Ta granica została niedawno przesunięta jeszcze dalej – skonstruowano protezę nogi, dzięki której niepełnosprawny pływak jest w wodzie nie do prześcignięcia.
Dyskusje, związane z Oscarem Pistoriusem i jego skonstruowanymi z włókna węglowego protezami nie były bezzasadne. Chodziło o fakt, że odpowiednio zbudowane protezy mogą okazać się w pewnych okolicznościach efektywniejsze, niż nogi i – jakkolwiek absurdalnie by to zabrzmiało – brak nóg może dawać biegaczowi przewagę nad pozostałymi zawodnikami.
Choć po długiej debacie dopuszczono Pistoriusa do startów z pełnosprawnymi zawodnikami, decyzja ta budziła i nadal budzi wiele kontrowersji. Okazuje się, że niebawem może być ich coraz więcej. Dlaczego? Wszystko za sprawą studentów z politechniki w Sydney i londyńskiego Royal College of Art, którzy skonstruowali nietypową protezę nogi.
Proteza mimo dziwnego kształtu ma zapewniać normalne poruszanie się na lądzie. Nie jest to jednak środowisko, dla którego została zbudowana. Choć zaprojektowano ją tak, by bez problemu spełniała swoją funkcję zarówno na twardym podłożu, jak i np. na piasku czy podczas pływania na desce, to pełnię swoich możliwości pokazuje w wodzie.
Murr-ma, bo tak nosi nazwę ten nietypowy projekt, przypomina nieco rybią płetwę. Ten wykonany z włókna węglowego kształt to, zdaniem twórców, efekt inspiracji płetwą grzbietową żaglicy – najszybszej ryby świata. Murr-ma to na razie jedynie prototyp i nie wiadomo, czy i kiedy trafi do sprzedaży.
Jest jednak świetnym przykładem tego, jak technologia pozwala nam przezwyciężać problemy, związane z ograniczeniami ludzkiego ciała. I podobnie jak w przypadku Oscara Pistoriusa skłania do refleksji, gdzie przebiega granica pomiędzy wyrównywaniem szans a technologicznym dopingiem.
Warto w takim kontekście przypomnieć, że kilka lat temu Światowa Federacja Pływacka zabroniła stosowania zaawansowanych strojów pływackich, nazywanych potocznie skórą rekina. O tym, jak niesamowitą przewagę dawały w wodzie dobitnie świadczy fakt, że podczas Mistrzostw Świata w Rzymie w 2009 roku, gdy zakaz jeszcze nie obowiązywał i były powszechnie stosowane, ustanowiono aż 43 rekordy świata. Czy podobny zakaz czeka zaawansowane, pływackie protezy?
Źródło: Dvice • GeekWeek • FashioningTech