Nadzieja na dużo tańszy Taxol
Taxol - legendarny już i potwornie drogi lek z kory cisu na raka - może być dużo, dużo tańszy. Kluczem do obniżenia ceny jest zaangażowanie w produkcję leku poczciwej, ciut tylko podrasowanej genetycznie bakterii E. coli.
05.10.2010 08:00
Taxol - legendarny już i potwornie drogi lek z kory cisu na raka - może być dużo, dużo tańszy. Kluczem do obniżenia ceny jest zaangażowanie w produkcję leku poczciwej, ciut tylko podrasowanej genetycznie bakterii E. coli.
Naukowcy dodali do genomu mikroba jedynie dwa geny roślinne. Dodatek obcych genów powoduje, że bakteria zaczyna wytwarzać więcej enzymu potrzebnego do przeprowadzenia reakcji, w których powstaje Taxol. W ten sposób E. coli podjęła produkcję prekursora poprzedzającego wytwarzanie taksadienu – związku, od którego już niedaleko do Taxolu.
Zobacz także
Taxol został wyizolowany na początku lat 70. Niedługo potem okrzyknięto go remedium na wszelkie choroby nowotworowe. Jest skuteczny - hamuje rozwój tkanki nowotworowej, może być również stosowany u chorych na Alzheimera czy stwardnienie rozsiane. To najsilniejszy naturalny środek na zatrzymanie rozwoju raka i jego likwidację. Pacjenci zazwyczaj otrzymują pojedynczą dawkę medykamentu.
I wszystko byłoby NAJ, gdyby nie okazało się, że wymieniona wyżej jedna dawka Taxolu kosztuje, bagatela, 10 000 (dziesięć tysięcy) dolarów. Poza tym na kurację dla jednego pacjenta trzeba wyciąć 2-4 drzew. Kolejną przeszkodą, która uniemożliwia na razie otrzymanie taniego Taxolu, jest sam szlak metaboliczny, na którego końcu powstaje cisowy lek.
Wiadomo, że pełny cykl produkcji Taxolu składa się ze sporej liczby etapów, z których naukowcy potrafią wyjaśnić tylko część. Reszta procesów pozostaje na razie tajemnicą - natura skrzętnie ukrywa to, co istotne, by otrzymać ten cenny lek na raka.
Zobacz także
Rozwiązanie na tańsze leki pojawiło się wtedy, kiedy naukowcy wpadli na pomysł, by użyć do produkcji Taxolu podrasowanej bakterii E. coli. Dzięki niej powstaje sporo IPP – związku będącego prekursorem produkcji taksadienu (i Taxolu w dalszej kolejności). Wiadomo było, że ten etap produkcji prekursorów składa się jedynie z ośmiu kroków. I na nich właśnie skupili się uczeni z MIT.
Produkcja taksadienu dzięki bakterii E. coli otworzyła wrota eksperymentom z substancjami, które akurat teraz cieszą się wyjątkową popularnością. Taxol powinien być tańszy – możliwe, że uratowano by wówczas zdecydowanie więcej istnień ludzkich. Za naukowcami pierwsze 8 kroków do otrzymania Taxolu. Czeka ich jeszcze rozszyfrowanie kolejnych 15-20 etapów. Kto wie, czy przy okazji nie okaże się, że E. coli należy jeszcze podrasować?
Zapowiada się, że w najbliższym czasie onkologia może stanąć na głowie. Oczywiście, ideałem byłaby sytuacja, w której na leczenie Taxolem stać byłoby przeciętnego Kowalskiego. Naukowcy nie wypowiadają się jednak na razie na temat tego, jak mocno udałoby się obniżyć cenę leku. Oby jak najbardziej!
Źródło: Medical News Today