Najmniejsza na świecie armata! [wideo]
Widzicie to cacko na dłoni? Tak, to jest miniaturowa armata. Nie, to nie jest tylko nic nie warty eksponat. Ten gadżet potrafi nieźle strzelać. Tak się składa, że mamy dla Was film na którym ta „kruszynka” rozwala kilka ciekawych przedmiotów. Warto zobaczyć!
10.05.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:11
Widzicie to cacko na dłoni? Tak, to jest miniaturowa armata. Nie, to nie jest tylko nic nie warty eksponat. Ten gadżet potrafi nieźle strzelać. Tak się składa, że mamy dla Was film na którym ta „kruszynka” rozwala kilka ciekawych przedmiotów. Warto zobaczyć!
Zobacz także
Kto by pomyślał, że takie maleństwo może narobić tyle huku i szkody. Jak zaraz zobaczycie w poniższym materiale filmowym, armata spokojnie potrafi sobie poradzić z aluminiową puszką, jajkiem, żarówką, balonem a nawet z potężnym kuflem do piwa. W szczególności roztrzaskanie w drobny mak kufla zrobiło na mnie wrażenie. Zobaczcie zresztą sami:
Czy można sklasyfikować takie działko jako broń? Wszak spokojnie można taką kulką uszkodzić oko lub ukruszyć ząb człowieka. Zdecydowanie nie polecałbym jednak strzelania do ludzi. Za to amatorzy wiatrówek z pewnością już zacierają ręce. Daleki zasięg (do pięciu metrów) oraz precyzyjne celowanie daje duże pole do popisu. Gadżet nie wygląda na skomplikowany do zrobienia samemu w domu. Ktoś ma ochotę poeksperymentować?
Źródło: Dvice