Największa farma wiatrowa na świecie. Prąd dla 1,4 mln domów
Hornsea 2 to największa farma wiatrowa na świecie. Uruchomiony właśnie u wybrzeży Wielkiej Brytanii obiekt zapewni prąd dla 1,4 mln domów. Docelowo mają powstać cztery farmy z rodziny Hornsea.
02.09.2022 | aktual.: 02.09.2022 11:49
Największa farma wiatrowa na świecie, Hornsea 2, została wybudowana 89 kilometrów od wybrzeża Yorkshire. Składająca się ze 165 turbin farma może pracować z maksymalną mocą 1,3 GW. Zapewni ona prąd dla 1,4 mln brytyjskich domów. Jak czytamy na oficjalnej stronie projektu, jeden obrót turbiny zapewni prąd dla typowego gospodarstwa domowego na 24 godziny.
Turbiny na potrzebę budowy Hornsea 2 dostarczyła firma Siemens Gamesa. Każdy z wiatraków dysponuje mocą 8 MW. Łączna powierzchnia farmy wynosi 462 kilometry kwadratowe, czyli tyle, ile 64 tys. boisk piłkarskich.
Od dwóch lat pracuje też projekt Hornsea 1, który również zapewnia prąd dla ponad miliona domów. Planowana jest już budowa farmy Hornsea 3 o mocy 2,8 GW. Te trzy obiekty łącznie mają zajmować powierzchnię 2 tys. kilometrów kwadratowych. We wczesnej fazie planowania jest już czwarta farma w ramach parku Hornsea.
Ogromna farma wiatrowa robi wrażenie
Brytyjskie wybrzeże będzie zatem usiane ogromnymi turbinami. Jak czytamy na stronie projektu, pojedyncza łopata ma 81 metrów, a wysokość wiatraków to ponad 200 metrów nad poziomem morza.
Morska energetyka wiatrowa ma odgrywać bardzo ważną rolę w brytyjskiej energetyce. Zgodnie z planem tamtejszego rządu, do 2030 uruchomione mają zostać elektrownie morskie o łącznej mocy 50 GW. Zgodnie z danymi udostępnionymi przez władze Wielkiej Brytanii, obecnie technologia ta dysponuje mocą 10 GW.
Rozwój energetyki wiatrowej przynosi podwójne korzyści. Zwracał na to uwagę Duncan Clark z brytyjskiego oddziału duńskiej firmy Ørsted, odpowiedzialnej za budowę farmy Hornsea 2.
- Hornsea 2 zapewni nie tylko tanią, czystą energię dla milionów domów w Wielkiej Brytanii, ale także tysiące wysokiej jakości miejsc pracy i miliardy funtów inwestycji w brytyjski łańcuch dostaw energii wiatrowej. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z rządem i kolegami z branży, aby nadal przyspieszać wdrażanie morskiej energii wiatrowej z korzyścią dla domów i firm w całym kraju.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii