Największa turbina wiatrowa. Postawili ją w zaledwie 24 godziny

Turbina WH252-16MW
Turbina WH252-16MW
Źródło zdjęć: © Goldwind Technology
Wojciech Kulik

24.11.2023 09:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Goldwind Technology to chińska firma energetyczna, która zasłynęła na przestrzeni lat realizacją niezwykle ambitnych projektów z dziedziny energetyki wiatrowej. Od pewnego czasu, firma ta zajmuje się instalacją niektórych z najpotężniejszych i największych turbin wiatrowych na całym świecie. Co więcej, teraz Goldwind może pochwalić się tym, że robi to też najszybciej na świecie.

Korzystając ze swoich mediów społecznościowych firma Goldwind Technology ogłosiła, że "ustanowiła nowy rekord w najszybszej instalacji jednostek morskich o bardzo dużej wydajności". Aby postawić turbinę WH252-16MW o mocy 16 MW chińskiemu przedsiębiorstwu wystarczyły 24 godziny.

Największa turbina wiatrowa postawiona w 24 godziny

W 24 godziny zainstalowany został kolejny egzemplarz "największej turbiny wiatrowej na świecie". Jednostka, o której mowa, to prawdziwy olbrzym. Jej piasta osiąga wysokość 146 m (niczym 50-piętrowy budynek), a średnica wirnika wynosi 252 m (dla porównania: warszawski Pałac Kultury i Nauki mierzy 237 m).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak udało się postawić takiego kolosa w ciągu doby? Firma nie ujawniła, jak tego dokonała. W komunikacie wspomniała jedynie o "wyjątkowej strategii", która pozwoliła "zoptymalizować procesy". Podkreśliła także, że nowa metoda instalacji przynosi korzyści finansowe, obniżając koszty instalacji. To też nie dziwne, że już teraz deklaruje, że zamierza skorzystać z tej metody ponownie.

Pierwsza turbina WH252-16MW firmy Goldwind Technology została uruchomiona w czerwcu 2023 r. Trzy miesiące później ustanowiła nowy rekord świata w produkcji energii elektrycznej. Dzięki tajfunowi udało jej się wyprodukować w ciągu jednej doby aż 384,1 MWh energii - to wystarczyłoby, aby zasilić prawie 170 tysięcy domów.

Wojciech Kulik, dziennikarz Gadżetomanii